Strona główna

Kłótnia na budowie ChCK-u

Kłótnia na budowie ChCK-u

2017-10-19 15:47:10  |  Agata Wiśniewska

Na dzisiejszym obchodzie radnych po budowie Chojnickiego Centrum Kultury doszło do ostrej wymian zdań pomiędzy dyrektorem spółki realizującej inwestycję a projektantem. Dariusz Durka za powód opóźnienia podaje błędy w projekcie. Jego autor Zdzisław Kufel z kolei uważa, że na budowie brakuje pracowników i koordynacji robót. Wiadomo już, że grudniowy termin zakończenia prac jest nierealny.



Ostatni raz radni miejscy wizytowali plac budowy przy ul. Swarożyca w czerwcu. Od tego czasu zakres robót niewiele posunął się we wnętrzu budynku. Tym co przykuwa uwagę chojniczan jest montaż szklanej fasady. Wiadomo już, że w tym roku nie uda się zagospodarować terenu wokół budynku.

O przyczyny opóźnień na poszczególnych etapach realizacji inwestycji pytał radny Stanisław Kowalik. Pierwotnie centrum kultury miało zostać oddane do użytku we wrześniu, ale ze względu na przedłużające się prace archeologiczne termin przedłużono do 15 grudnia.

- Główny powód opóźnienia to zmiany projektowe. W tego typu obiektach, tj. remont, było mnóstwo rzeczy nieprzewidzianych w trakcie i one praktycznie jeszcze się pojawiają cały czas, nawet dzisiaj. To, co państwo widzą, to są elementy, które dało się wykonać. To co nie jest zrobione, to jest fasada szklana, która jest w tej chwili w trakcie realizacji. (...) Zostały do podwieszenia sufity, do pomalowania i do zamontowania całe wyposażenie. Instalacje wewnątrz są wykonane, w zasadzie w stu procentach poza ogrzewaniem i poza instalacją pomp ciepła. Tutaj nadal trwają rozmowy z Unią. Jest zmieniany projekt, chodzi o kotły - wyjaśniał dyrektor RCI Dariusz Durka.


Link do Mp3 (Prostej odpowiedzi w jednym zdaniu nie ma...)



Na przełomie października i listopada mają zakończyć się prace przy elewacji. Na zimę budynek ma zostać zamknięty. W tym czasie poprawione zostaną elementy w jego wnętrzu, jak np. krzywe ściany. W trakcie zmian jest także projekt zagospodarowania terenu zewnętrznego. - 15 grudnia jest niemożliwy do dotrzymania. Sam budynek w tym roku będzie na ukończeniu, terenu na zewnątrz na pewno nie uda się w tym roku zrobić. (...) Jeśli chodzi o realny termin zakończenia, nie umiem na chwilę obecną odpowiedzieć. To się powinno wyjaśnić w przyszłym tygodniu - informował Durka.

Link do Mp3 (Jeśli chodzi o to co się dzieje na zewnątrz. Fasada szklana....)




Z argumentacją dyrektora RCI nie zgodził się autor projektu przebudowy ChCK i sprawujący nadzór autorski Zdzisław Kufel. - Jest taka sytuacja, że brak właściwej koordynacji robót, brak ludzi, którzy by pracowali. Tutaj nie ma żadnej organizacji budowy. Potem się szuka tematu zastępczego, wtedy mówi się, że są braki projektowe i inne - bronił się projektant. Zdaniem Kufla, nawet w przypadku błędów i niespodzianek na budowie, inwestycja nie byłaby zagrożona, gdyby prace odbywały się w odpowiednim tempie.

Link do Mp3 (Projektant nie potwierdza tej wersji pana dyrektora...)




Mały ruch na budowie zaobserwowali także dzisiejsi goście. - Nie chcielibyśmy  za kolejny miesiąc, kwartał czy pół roku przy kolejnym spotkaniu słuchać o małej liczbie osób i niespodziewanych rzeczach, które wyskoczyły. Konkretnie panie dyrektorze! Dzisiaj muszą być deklaracje, kiedy obiekt zostanie oddany do użytku - podnosił radny  Kowalik. - Nie ma konkretnie. Jest harmonogram budowy i go trzeba przestrzegać - irytował się Marek Bona. Radny przypomniał, że ChCK z samego kina generował ok. 600 tys. zł zysku. - Tych pieniędzy teraz nie ma. One obciążają koszt budowy. Kto te pieniądze odda? - pytał Bona.

- My odpowiadamy za całość tej budowy i to jest prawda. Natomiast projekt ma wady od samego początku - mówił z kolei Durka,  podając przykład przybudówki czy zagospodarowania terenu. Ze względu na błędy projektowe i braki w dokumentacji za teren przy Swarożyca nie chcą brać się lokalni podwykonawcy.

Link do Mp3 (Przepychanie się w tej chwili odpowiedzialnością nie ma sensu...)



- Pan dyrektor dokonał złej wyceny, nie doszacował inwestycji, a teraz próbuje to zrzucić na kogoś, bo najprościej jest zrzucić na najmniejszego - ripostował Kufel. Końcówka dyskusji pomiędzy panami przybrała formę pyskówki. Jeszcze będąc na obiekcie Kufel kpił z firmy budowlanej, która na budowie nie posiada ani jednego swojego pracownika czy inżyniera. Durkowi kazał iść do pracy, albo szkoły.

Link do Mp3 (Na budowie nie ma ludzi, ktorzy mogliby te prace wykonać)

To ile osób buduje nasze centrum kultury? Kierownik budowy Dariusz Rząska naliczył dzisiaj około 35 osób. Ale w poniedziałek, kiedy na placu budowy był dyrektor wydziału budowlanego ratusza, pracowników było zaledwie ośmiu...

- Mamy tutaj sporo problemów do wyjaśnienia związanych z projektem. Rozwiązujemy je na bieżąco. (...) Jeśli chodzi o wnętrze, roboty na styk mogłyby być, ale jeżeli chodzi o zewnętrzne roboty, to nastąpiła zmiana projektowa - mówił kierownik budowy. Zdaniem Dariusza Rząski przy łagodnej zimie realny termin odbioru to luty, przy ostrej maj - czerwiec.
- Nawarstwiają się cały czas te same kłopoty: brak kadry i błędy projektowe - przyznał Rząska.

Link do Mp3 (Mamy tutaj sporo problemów do wyjaśnienia...)

W związku z "niesmaczną wymianą zdań" (jak określił Antoni Szlanga), jaka zaszła na dzisiejszej wizytacji, na początku listopada odbędzie się połączenie wspólne komisji. - Zaprosimy dyrektora ChCK-u, generalnego wykonawcę, kierownika budowy i projektanta. Trzeba wyjaśnić te nieścisłości - mówił Antoni Szlanga.

Po wizycie przy Swarożyca samorządowcy udali się jeszcze do budynku starego szpitala, by zobaczyć jak prezentuje się pracownia plastyczna i taneczno-teatralna. - My jesteśmy z tych pomieszczeń bardzo zadowoleni. Tancerki mają w końcu salę, która spełnia ich oczekiwania, dzielą ją z aktorami - mówił Radosław Krajewicz, dyrektor ChCK-u. Na zajęcia organizowane przez ChCK uczęszcza około 120 osób, od dzieci po seniorów.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl