Pomoc dla rolników poszkodowanych w nawałnicy i nie tylko
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zaczyna przyjmowanie wniosków. Rolnicy mogą otrzymać do 2 tys. zł za zniszczony hektar lasu, tysiąc złotych do hektara zniszczonej uprawy. Są też środki na odbudowę budynków gospodarskich i maszyn. Podstawą do większości wypłacanych świadczeń jest protokół strat sporządzony przez gminnych urzędników. Tutaj ważna informacja, gmina na zgłoszenia o stratach czeka do końca tygodnia!
Rolnicy poszkodowani w sierpniowej nawałnicy będą mieli w pierwszej kolejności wypłacane zaliczki z płatności bezpośrednich. Wyplata zaliczek ma ruszyć w połowie października w wysokości 70 proc. płatności bezpośrednich. - Obecnie realizowane już jest działanie inwestycyjne odtwarzające potencjał produkcji rolnej. Wnioski należy składać do 14 września. Termin będzie powielany co miesiąc, co do końca roku daje cztery nabory - mówi Bartosz Bluma, kierownik ARiMR w Chojnicach. Co ważne program ten skierowany jest do gospodarstw, które poniosły straty w wysokości 30 proc. średniej produkcji rocznej, w wyniku różnego rodzaju kataklizmów, które miały miejsce w roku obecnym bądź minionym. Pomoc wynosi max. 300 tys. zł przy 20 proc. wkładzie własnym.
Rolnicy poszkodowani w nawałnicy mogą liczyć na 1 tys. zł do każdego hektara zniszczonej uprawy, jeśli szkody w uprawach wynoszą mniej niż 30 proc. (pomoc de minimis) W przypadku strat powyżej 30 proc. pomoc publiczna wynosi także 1 tys. zł do hektara. Jeśli starty w budynkach gospodarskich wyniosły powyżej 1050 zł gospodarz może otrzymać pomoc do 10 tys. zł. Dla rolników posiadających lasy do każdego hektara przewidziano dopłatę do 2 tys. zł. Wnioski przyjmowane są 30 września. Tutaj konieczne jest oświadczenie rolnika podpisane przez wojewodę. - W przypadku osób, które miały ubezpieczone uprawy, pomoc będzie wypłacana w pełnej wysokości w przypadku tych, którzy nie mieli, pomniejszana o 50 proc. - informuje Bluma. Podstawą do wypłaty świadczeń w przypadku strat w uprawach są protokoły z szacowania szkód sporządzane przez urzędników gminy. Szczegółowe informacje odnoście pomocy dla rolników na stronie agencji.
Rolnicy mogą też liczyć na ulgi w składkach na ubezpieczenie społeczne w KRUS-ie. Z kolei gmina Chojnice, na wniosek zainteresowanych, będzie umarzać 1 ratę podatku rolnego wszystkim rolnikom w gminie. - Niezależnie od tego umorzymy też podatek od nieruchomości, dla tych mieszkańców, którzy w wyniku nawałnicy ponieśli straty powyżej 6 tys. zł - mówi wójt Zbigniew Szczepański, który zarazem apeluje do swoich mieszkańców, aby kwestię składania wniosków o stratach załatwili w tym tygodniu. - Chcemy te listę poszkodowanych już zamknąć - informuje Szczepański tłumacząc, że po miesiącu od przejścia żywiołu przez nasz region trudno stwierdzić w wyniku czego tak naprawdę straty nastąpiły.
Link do Mp3 (Apeluję do moich mieszkańców)
Po nawałnicy do Urzędu Gminy w Chojnicach wpłynęło 150 wniosków o poniesionych stratach. - Na polach zostało około 5 proc. rosnącego chleba - szacuje wójt. Problem w tym, że 4 tygodnie po nawałnicy do urzędu wpływają kolejne wnioski o stratach w uprawach. - W tej chwili mamy już 340 wniosków. Wynika to z tego, że w trakcie szacowania pojawiła się informacja o tej pomocy dodatkowej 1-2 tys. zł. Bardzo fajnie, że ona jest, ale w tych miejscach gdzie komisja już była i szacowała pojawiają się wnioski i musimy kolejny raz jechać. Podstawowym pytaniem, kiedy wniosek wpływa jest pytanie, czy uprawa jest na polu. Jeśli nie ma uprawy na polu komisja nie będzie tworzyła fikcji - mówi Andrzej Brunka, dyrektor wydziału ochrony środowiska.
Link do Mp3 (Sytuacja się skomplikowała, a pokazują to najlepiej liczby)