Wojsko udrożni Brdę

Jest odgórna zgoda na pomoc żołnierzy w usuwaniu skutków kataklizmu. Rozchodzi się o udrożnienie koryta rzeki i kanału z powalonych drzew.

-  Wojsko posiada taki sprzęt, który spowoduje udrożnienie szlaków - Brdy i kanału. W tej chwili na Brdzie jest spiętrzenie, które może spowodować podtopienia. Dlatego musiała być pilna interwencja. Jeżeli uda się zrobić w jednym dniu to dobrze. Jeżeli nie, to wojsko zostanie zakwaterowane, wyżywione i będą dalej działać - po spotkaniu sztabu kryzysowego informuje starosta chojnicki Stanisław Skaja. Do pracy skierowano 50 mundurowych m.in. z Chełmna i Nieżychowic. Zaczęli dziś.

Link do Mp3 (- Wojsko posiada taki sprzęt...)

Przedstawiciel wojewody na dzisiejszym spotkaniu zapewnił o przekazaniu doraźnej pomocy w kwocie 6 tys. zł. - Jeśli dom jest uszkodzony, a mieszkają w nim dwie rodziny, to każda otrzyma zapomogę - Skaja wyjaśnia wątpliwości. I dodaje, że większe pieniądze - do stu tysięcy złotych, także są przewidywane w przypadku dużych strat. Te oceniać będzie specjalna komisja. Koniecznie trzeba więc wszystko udokumentować. O pierwszą doraźną pomoc poszkodowani występują do wojewody za pośrednictwem gmin.

Stan klęski żywiołowej, czego domagali się rytlanie, nie został ogłoszony. - Musi być większy teren z tego co wiem. My to traktujemy jak klęskę, bo przecież tyle gospodarstw ucierpiało, lasy, drogi, mosty, słupy energetyczne, do tego brak wody - wylicza Skaja.

Jeśli idzie o brak energii elektrycznej, to w najgorszej sytuacji są Rytel i okolice Brus. Współpracy energetyki z Nadleśnictwem Rytel będzie wymagała naprawa linii zasilającej Rytel i okolice. - Nadleśniczy mają potrzebny sprzęt i w pierwszej kolejności będą udrażniać trasy przesyłu - informuje starosta chojnicki.

Na służby nie czekali i sami mieszkańcy, którzy wzięli sprawy w swoje ręce. Pomagają jak tylko mogą. - Mieszkańcom należą się słowa podziękowania. Bo i do straży pożarnej przynosili posiłki, napoje. To miłe, że poczuwają się do takiej pomocy. Tak samo w Nowej Cerkwi. Mieszkańcy Lotynia zachowali się wspaniale, to przecież oni pierwsi dotarli na miejsce. Pierwsi zaczęli karczować drzewa - samorządowiec chyli przed nimi czoła.

Link do Mp3 (- Mieszkańcom należą się słowa podziękowania...)

Z kolei jedzenie i wodę dla poszkodowanych można przynosić do Banku Żywności w Chojnicach przy ul. Świętopełka 10. Jutro pracownicy dyżurują w godz. 10 - 17. W kolejne dni także w tych godzinach odbiorą dary.

W dzisiejszym spotkaniu sztabu kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Chojnicach poza samorządowcami z powiatu wzięli udział także włodarze z gmin Lipusz, Dziemiany, Bytów, Karsin i Kościerzyna.