Strona główna

Krajobraz jak po wojnie

Krajobraz jak po wojnie

2017-08-12 23:18:59  |  Agata Wiśniewska

Wiatr wiejący z prędkością 170 km/h niemalże zdmuchnął co niektóre miejscowości w gminie Chojnice. Zerwane dachy na domach i budynkach gospodarskich, powalone drzewa, płoty i uprawy - taki widok przedstawia m.in. Objezierze czy Silno.



- Jak na razie sytuacja jest tragiczna. Setki domostw pozbawionych dachu i prądu, zalane piwnice. Musieliśmy włączyć system zaopatrzenia w wodę. Wodę ludzie pobierali, ale nie ma systemu odprowadzania ścieków. Wielka tragedia, bo w powiecie chojnickim zginęło sześć osób,  w tym dwie młode dziewczynki z obozu harcerskiego nad Jeziorem Śpierewnik - mówi wójt Zbigniew Szczepański, który wraz ze starostą objeżdżał w sobotę miejscowości przedstawiające krajobraz jak po wojnie. W szkole w Nowej Cerkwi zostali usytuowani uczestnicy harcerskiego obozu. Poza rodzicami do dzieci przyjechał wojewoda łódzki. Na pomoc harcerzom w nocy ruszyli m.in. mieszkańcy Lotynia. - Mieszkańcy szli o 1 w nocy i udrażniali drogę, nie wiedzieli co zastaną nie miejscu. Tam była wielka panika, wszysycy biegali, uciekali. Namioty i drzewa  poprzewracane - mówi Arkadiusz Kubczak sołtys Lotynia.

- Chciałbym podziękować mieszkańcom Lotynia, Nowej Cerkwi czy Sternowa za to, że włączyli się do akcji ratunkowej torując drogę służbom - mówi włodarz.

Z aparatem odwiedziliśmy dzisiaj Krojanty, Pawłowo, Silno, Objezierze i Lotyń. Zastany widok zatyka. Ludzie ratujący swoje dobytki i położone całe połacie lasów. W Krojantach powalony park zablokował główną drogę we wsi. Wjazd od strony obdownicy nie przedstawiał się nic lepiej. Mieszkańcy okolicznych miejscowości sami rodzą sobie ze skutkami nawałnic, łatają dachy czym się da. Wiele spośród uszkodzonych nieruchomości nie było ubezpieczonych. - Mamy ubytki w dachu na domu i oborze. W nocy kapało nam na głowy. Jeśli sytuacja dzisiejszej nocy się powtórzy, będziemy musieli schronić się w piwnicy. Nie mamy za co naprawić dachu - ubolewał pan Tadeusz Stachowiak z Nicponi. Sile wiatru nie oparła się grusza i inne drzewa na posesji gospodarza, warzywniak został wbity w ziemię, płot powalony.

Silny wiatr uszkodził także dach na podmiejskiej galerii w Lipienicach.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl