Przy Pomorskiej spłonęło auto
Z Audi Q7 niewiele zostało. Od palącego się samochodu zajął się także garaż i część dachu. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę.
Pożar i pękające opony obudziły zarówno mieszkańców Pomorskiej jak i Wyszyńskiego, którzy zaalarmowali służby. - Około godz. 1 otrzymaliśmy zgłoszenie na numer 112 - informuje kpt. Marcin Wróblewski rzecznik prasowy chojnickich strażaków. Na akcję pojechały trzy jednostki, w tym samochód operacyjny. Dwuletnie audi było zaparkowane na dojazdowej ulicy między Pomorską a Wyszyńskiego. - Zastaliśmy auto całe w ogniu. Paliły się też elementy garażu i wystającego dachu, nadpaleniu uległy także trzy przęsła płotu - informuje rzecznik. Gaszenie pożaru zajęło strażakom dobrą godzinę. O 2.15 zameldowali się z powrotem na komendzie.
- Strażacy nie mogli się jednoznacznie wypowiedzieć co do okoliczności, dlatego my będziemy sprawdzać, czy do pożaru doszło wskutek samozapłonu czy też podpalenia - informuje sierż. Justyna Przytarska z chojnickiej policji.