Strona główna

Repeta z matury darmową reklamą?

Repeta z matury darmową reklamą?

2017-05-29 16:27:25  |  Agata Wiśniewska

Już za kilka dni 21 uczniów Technikum nr 3 w Chojnicach podejdzie jeszcze raz do pisemnej matury z języka angielskiego. Majowy egzamin został unieważniony przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną po tym jak nauczyciele pomylili nagrania CD starej matury z nową. Przy Sukienników zdają się nie przejmować taką wpadką i porażkę próbują przekuć w sukces, w myśl zasady nieważne jak mówią, ważne żeby mówili...

 


"Ups.... darmowa reklama. Ile to trzeba wysiłku, by dotrzeć do mediów i się zareklamować. Pomyłka, nieuwaga, kiepski sprzęt, błąd ludzki spowodował by o naszym technikum wrzało w newsach tv ogólnopolskiej. Ot...niezamierzone, ale co tam zdarzyło się i reklama za free.....trzymamy kciuki za naszych maturzystów i jesteśmy dobrej myśli...." - taki wpis w kilka dni po feralnym egzaminie dojrzałości zawisł na stronie internetowej Technikum nr 3. O stosowność komentarza zapytaliśmy dzisiaj wicedyrektor szkoły. - Sam wpis był potraktowany bardziej jako sarkazm, a nie uczciwe wyrażenie swojego zdania. Mnie się wydaje, że to nie jest antyreklama dla szkoły. Prawda jest taka, że w naszej szkole doszło do takiej pomyłki, był to fatalny błąd w związku z czym jakoś próbowaliśmy dać o tym znać na stronie - mówi Celina Zielińska Lorek. Wszystkie treści zamieszczane na szkolnej witrynie przechodzą przez dyrekcję. Tak było i w tym przypadku. Autorem wpisu jest administrator strony Zenon Graszek, nauczyciel przedmiotów zawodowych. Zdaniem wicedyrektorki Technikum nr 3 robi wiele w kwestii reklamy swoich kierunków.    - Staramy się, żeby było o nas głośno w mieście, żeby każdy był w stanie rozpoznać, że to fototechnik, że technik cyfrowych procesów graficznych, że w takich kierunkach można się u nas kształcić. Po rozeznaniu gimnazjalistów rok rocznie widzimy, że oni nie bardzo wiedzą w jakich kierunkach można się kształcić. Niby są banery, reklamy - dodaje Zielińska Lorek.

W sprawie wpisu na witrynie "trójki" zadzwoniliśmy do dyrektor Wydziału Edukacji i Sportu w chojnickim starostwie. Do urzędu przesłaliśmy także maila z jego treścią. - Kwestię artykułu, o którym Pani wspomniała podczas rozmowy telefonicznej, pozostawiam bez komentarza, jest on niewidoczny na stronie szkoły - odpowiedziała Irena Laska.

Poniżej screen wpisu, który wykonaliśmy dzisiaj rano.

 

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl