Wjazd na promenadę tylko z przepustką?

Spacerowicze, rowerzyści i rolkarze mają czuć się bezpiecznie w Charzykowach. Dlatego jeszcze przed sezonem letnim wójt zainicjował dyskusję nt. ograniczeń dla kierowców na promenadzie.

Zimą, kiedy Charzykowy nie goszczą turystów, a i amatorów ruchu na świeżym powietrzu jest mniej i to głównie w weekendy, przejeżdżające nad jeziorem auta, nie są takim problemem. Właściciele posesji mają co prawda alternatywny dojazd, ale kiedy strome ulice prowadzące od ulicy Turystycznej do jeziora są oblodzone, to wybierają promendą. Zdaniem Zbigniewa Szczepańskiego, jednak za bardzo sobie poczynają. - Nie może być tak, że promenada jest normalnie drogą gminną powszechnie dostępną dla aut.  Tylko trzy posesje nie mają dostępu z drogi innej niż promenada. To sprawie ogromne zagrożenie - alarmuje włodarz, który zapowiada kontrole ze strony policji. Rozmowy w tej sprawie, również z udziałem rady sołeckiej, trwają. Szczepański uważa, że nowy kierownik Rewiru Dzielnicowych w Charzykowach Michał Ilnicki będzie mógł się wykazać. - Zimy dawno nie ma, a samochody sobie jeżdżą nadal po promenadzie - denerwuje się wójt.

Link do Mp3 (- Nie może być tak, że promenda jest normalnie drogą...)

Wiosna z pewnością zachęci spacerowiczów, rowerzystów i rolkarzy do korzystania z uroków podchojnickiej miejscowości położonej nad Jeziorem Charzykowskim. Na razie głównie tych okolicznych, ale w sezonie letnim już samym użytkownikom promenady ciężko czasami ze sobą współgrać, nie mówiąc już o pojazdach mechanicznych. Dlatego mówi się o identyfikatorach, które kontrolować mieliby policjanci.