Mirosław Janowski z wygaszonym mandatem
2016-12-02 13:23:38 | Agata Wiśniewska, fot. arch.
WSA w Gdańsku odrzucił skargę Rady Miejskiej na rozstrzygnięcie wojewody pomorskiego, tym samym potwierdził wygaszenie mandatu Mirosława Janowskiego. - Ja ten wyrok szanuję - mówi wieloletni radny i przewodniczący Rady Miejskiej w Chojnicach.
Rozstrzygnięcie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym zapadło wczoraj, po jednym posiedzeniu. - Radziłbym każdemu radnemu, aby na taką rozprawę pojechał, żeby sobie swoje zdanie wyrobił. To jest duża lekcja także dla ludzi, którzy zamierzają rozpocząć przygodę z samorządem - mówi Mirosław Janowski. Przewodniczący rady miejskiej zaznacza, że do wyroku podchodzi z ogromnym szacunkiem: - Z wyrokami sądu się nie dyskutuje. Chylę czoła przed sędziami sądu administracyjnego.
- Na pewno poprosimy o uzasadnienie tego wyroku - dodaje Janowski. Po opadnięciu emocji i lekturze uzasadnienia wraz z kolegami z komitetu burmistrza ma zdecydować co dalej. Ścieżki są dwie: złożenie wniosku kasacyjnego albo przyjęcie wyroku jako rozstrzygającego. - Wielką niepowetowaną stratą byłoby wygaszenie mandatu pana Mirosława Janowskiego, wieloletni przewodniczący rady miejskiej, człowiek który potrafił i potrafi prowadzić obrady rady miejskiej i zaangażowany też bardzo mocno w swoją pracę - ubolewa burmistrz Arseniusz Finster, który nie do końca zgadza się z wyrokiem sądu.
Za tydzień WSA będzie wyrokował w sprawie mandatu Marcina Łęgowskiego. - Do sesji 19 grudnia będziemy mieli pełną jasność, co do postanowienia. Po konsultacjach z zainteresowanymi będzie można te wnioski rozpoznać - mówi włodarz, który liczy się z wyborami uzupełniającymi. - Mirosław Janowski i Marcin Łęgowski mają pierwszeństwo jeśli chodzi o mój komitet. Jeśli nie będą chcieli wystartować, to wystawimy kogoś innego, podobnie jak PChS, PiS, PO - informuje Finster.
O wygaszenie mandatów radnych z komitetu burmistrza wnioskował PChS wskazując na naruszenie prawa, bo radny nie może prowadzić działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego.