Kasa na stypednia kulturalne ma się znaleźć w sierpniu

Magistrat hojną ręką wspiera sportowców. Kultura też miała być traktowana mniej po macoszemu, choć na razie uchwała o stypendiach kulturalnych jest martwa, a przyjęta została kilka miesięcy temu.

 

 

 

O realizację projektu, za którym optowali radni wszystkich opcji dopytywał ostatnio Marek Szank z klubu burmistrza. - Fajna idea, ale stoi w próżni - wytknął i przypomniał, że była mowa o 200, a nawet 400 tys. zł na wsparcie dla ludzi kultury. A póki co nie ma żadnego odzwierciedlenia w zmianach budżetowych, mimo że radny pyta o to po raz kolejny. - Kiedy ci młodzi ludzie, do których ten projekt jest skierowany, będą mogli wreszcie zobaczyć, że projekt został wcielony w życie?

Link do Mp3 (- 14 grudnia pojawiły się nowe projekty uchwał...)

- Jesteśmy po przetargu na centrum kultury i szczęśliwie mamy najniższą kwotę, również podejmiemy decyzję ws. zachodniej obwodnicy, w sierpniu sesja i ruszamy z tematem tej uchwały, która jest w tej chwili martwa, ale jestem przekonany, że przekonam radnych, żeby środki z budżetu przekazać - odpowiedział mu burmistrz Arseniusz Finster. Zapewnił, że są pieniądze i zadeklarował na najbliższą sesję przygotować rozwiązania.

Link do Mp3 (- Jesteśmy po przetargu na centrum kultury...)

Przypomnijmy, że w przyjętej uchwale kwoty stypendiów były następujące: 2, 4, 6, 8 i 10 tys. zł. I to już po zgłoszonych zmianach, bo w projekcie najpierw wpisano kwoty tysiąca, dwóch i trzech.