Mieszkańcy, którzy zawitali wczoraj do świetlicy przy ul. Jabłoniowej na zebranie swego samorządu, mogli nawet obejrzeć wstępną wizualizację. Była też okazja do zadania pytań Andrzejowi Ciemińskiemu, który ze strony urzędu miasta zajmuje się projektami mającymi powstać z nowych budżetów. Mieszkańcy osiedla Słoneczne - Leśne należne im pieniądze - z roku 2015 i 2016, razem prawie 100 tys. zł - postanowili przeznaczyć na odnowienie placu zabaw przy świetlicy osiedlowej i budowę siłowni terenowej w jego sąsiedztwie.

Przed wykonaniem projektu architekt miejski dokonał inwentaryzacji istniejącego obiektu. - W całym mieście przeprowadziłem ich dwadzieścia - zdradził Ciemiński. Z obecnych sprzętów przy ul. Jabłoniowej pozostanie niewiele: karuzela, bujawki i ścianka wspinaczkowa. Na życzenie mieszkańców z placu całkowicie zniknie piaskownica. - Ze względu na ilość psów na osiedlu ta jest po prostu niehigieniczna - tłumaczył przewodniczący trójki Edward Gabryś.

Część sprzętów nadających się jeszcze do użytku wzbogaci plac zabaw na tym samym osiedlu przy ul. Modrzewiowej. - Ten plac też będziemy chcieli doprowadzić do ładu, ale przed zrobieniem ul. Modrzewiowej to nie ma sensu - zdradził przewodniczący osiedla. Ile samorząd wyda na nowy plac zabaw i siłownię terenową? - Nie rozmawiajmy o pieniądzach, bo na tę chwilę naprawdę nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, jaki będzie koszt tego przedsięwzięcia - odpowiada Gabryś. W koncepcji Ciemińskiego jest miejsce na tzw. gry kreatywne, a drewniany domek zastąpią urządzenia metalowe połączone z plastikiem poliuretanowym. - Takie urządzenia są trwalsze i do tego pięknie wyglądają. Są bardzo kolorowe - przekonywał architekt. Elementy drewniane nie zostaną jednak zupełnie wyeliminowane. Zarówno plac, jak i siłownię okalać ma drewniany płotek, oddzielając ich użytkowników od ulicy Jabłoniowej i Morelowej. - Zależy nam na bezpieczeństwie - urzędnik i samorządowcy mówili jednym głosem.

O bezpieczeństwo prosił także poseł PiS Aleksander Mrówczyński, apelując do strażników miejskich, by ci patrolowali częściej plac zabaw, bo po imprezach w świetlicy i nie tylko, na jego terenie aż roi się od potłuczonych butelek.

Jeśli siłowni terenowej nie uda się w całości wykonać w tym roku, zostanie dokończona w 2017, także z funduszu budżetowego osiedla. Samorząd widziałby jeszcze jedno miejsce zabaw dla najmłodszych, najlepiej przy ul. Leśnej. Komu  ruch na świeżym powietrzu nie wystarczy, będzie mógł pogubić kalorie w osiedlowej świetlicy, gdzie niebawem ruszy zumba. - Powiedzcie nam co byście chcieli, a my będziemy starali się to realizować - zwracał się do mieszkańców w imieniu całego zarządu Gabryś.

Andrzej Ciemiński przedstawił na wczorajszym spotkaniu wizualizację placu zabaw i siłowni terenowej.