Strona główna

Na wynajem

Na wynajem

2016-03-10 14:46:11  |  Monika Szymecka

Takie ogłoszenia co rusz można zobaczyć w witrynach w centrum miasta. Są wśród nich także lokale użytkowe należące do miasta, a dokładnie w zasobach miejskiej spółki Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Ale mimo tego miasto chce wynajmować, a nawet kupować, nowe powierzchnie od prywatnego inwestora.

 

Burmistrz Chojnic niedawno złożył propozycję wójtowi i staroście wspólnego odkupienia części frontowej budynku starego szpitala. Ten władze miasta sprzedały w 2005 roku za 728 tys. zł. Jego aktualnym właścicielem jest deweloper Bogdan Górski. Przed trzema laty w urzędzie był nawet zatrudniony koordynator ds. usług biznesowych, który miał do budynku ściągnąć firmy w ramach centrum usług biznesowych. Na razie o cenie budynku czy ewentualnego najmu głośno się nie mówi. Mówi się za to o pomysłach na zagospodarowanie sporego metrażu,  na który do tej pory nie znalazł się nikt zainteresowany. Arseniusz Finster zwraca uwagę, że pobliski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, mieszczący się we Wszechnicy Chojnickiej, czyli także w byłym szpitalu, ma zbyt ciasno. Problem porusza w kontekście programu 500 plus, który rusza od 1 kwietnia. Do jego obsługi zostaną wyznaczone dwie osoby.

Pytanie tylko po co wynajmować czy kupować nowe nieruchomości, skoro te którymi miasto dysponuje, nie są w pełni wykorzystane. W sąsiedztwie starego szpitala znajduje się pusty lokal Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Czy i tam nie mogłoby się znaleźć miejsce dla dodatkowego biura pomocy społecznej? Niedaleko od centrum, a i lokalizacja całkiem sensowna, bo miasto właśnie tzw. dzielnicę dworcową ma zamiar poddać rewitalizacji społecznej. To właśnie w tym miejscu, jak i w centrum miasta, zamieszkuje najwięcej klientów pomocy społecznej. Ale to tylko jedna z propozycji, a ZGM może mieć jeszcze bardziej dogodne miejsca. W ubiegłym tygodniu zwróciłam się do spółki z pytaniem o liczbę wolnych lokali użytkowych, ich powierzchnię i lokalizację. Do tej pory jednak odpowiedzi nie otrzymałam.

Od razu uprzedzam też argument, że lokal przy ul. Piłsudskiego nie jest dostosowany dla osób niepełnosprawnych. W tej sprawie jeden z naszych Czytelników za pośrednictwem pełnomocnika ds. barier architektonicznych i naszej redakcji interweniował już w 2011 roku.

Może warto pochylić się nad tym, co się ma i wykorzystać to w stu procentach, niż pomóc rozwiązywać problem prywatnego przedsiębiorcy?

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl