Przepisy nie zastąpią kultury
Chodzi o zaśmiecanie okolicznych lasów. Takie obrazki napotykają na swojej drodze spacerowicze, także ci z kijkami. Entuzjastki tej formy aktywności ze Stowarzyszenia „Charzy...” ślą zdjęcia z tej turystycznej miejscowości i proszę o interwencję. - Żaden przepis, żaden regulamin czy ustawa nie zastąpią i nie zmienią kultury i wychowania "śmieciarzy" – rozkłada ręce dyrektor wydziału ochrony środowiska Andrzej Brunka.
Zdjęcia zostały zrobione na wyjazdowej ulicy z działek Zacisze przez charzykowiankę Renatę Zientarską tuż po świętach. - Oto przykład stosowania wyjątków w naszej miejscowej uchwale "śmieciowej". Chodzi o to, że właściciele domków letniskowych wyjeżdżając ze swoich "letnich rezydencji" zostawiają nam takie oto w prezencie pakunki w lesie i na poboczach dróg wyjazdowych do Chojnic. Na dzień dzisiejszy, właściciele tych "letnich" domków mają obowiązek mieć pojemniki na śmieci tylko w okresie letniego sezonu, a i tak wszyscy koszy nie mają! Natomiast po sezonie mogą ich nie mieć w ogóle. No i tak właśnie mają się przepisy do realiów życia codziennego – podnosi radna powiatowa Bożena Stępień.
Andrzej Brunka, dyrektor wydziału ochrony środowiska w urzędzie gminy, zwraca uwagę, że tzw. osiedle Zacisze nadal pełni funkcję ogrodów działkowych. - Właściciele domków, w związku z tym, że są to zgodnie z ustawą nieruchomości niezamieszkałe, są zobowiązani od 1 maja do 30 września mieć indywidualnie podpisaną umowę na wywóz odpadów komunalnych. Wymóg ten jest zapisany w Regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Chojnice. Poza tym okresem, jeżeli na posesji są wytwarzane odpady, właściciel nieruchomości powinien i może zawrzeć umowę na odbiór odpadów. Jednak jeżeli urząd ustali, np. na podstawie ewidencji meldunkowej, że nieruchomość w obrębie tego osiedla jest zamieszkała całorocznie, to zostaje nałożony obowiązek złożenia deklaracji, wnoszenia opłaty i posesja zostaje wyposażona w pojemniki zgodnie z Regulaminem, a śmieci są wywożone zgodnie z harmonogramem odbioru odpadów dla miejscowości Charzykowy.
Jeśli mieszkańcy donoszą do urzędników, to ci po pierwsze ustalają właściciela nieruchomości, zobowiązują go do uporządkowania terenu, a w przypadku braku reakcji zgłaszają sprawę policji w celu nałożenia grzywny.
Oczywiście przysłowiowy papierek sami możemy pozbierać, ale gdy napotkamy na większe śmieciowisko, to najlepiej zadzwonić do urzędu (tel. 052 397 2196). A gdy „złapiemy” kogoś na gorącym uczynku, to na policję. Dobrze wtedy zapamiętać numer rejestracyjny auta lub zrobić fotkę, bo wyrzucającemu worki ze śmieciami na pobocze dróg czy do lasu raczej będzie spieszno... Takie zaśmiecione tereny o charakterze publicznym porządkują sołectwa przy pomocy zatrudnionych pracowników interwencyjnych. - Żaden przepis, żaden regulamin czy ustawa nie zastąpią i nie zmienią kultury i wychowania "śmieciarzy" – kończy dyrektor Brunka. Jednak z jego obserwacji wynika, że problem ten nie narasta, a raczej zmniejsza się. A im bardziej będziemy baczni na takie zachowania, to może co niektórym odechce się "kombinować".