2016-01-01 14:44:08 | Tekst (aw), fot. (aw), mz
Jaki Nowy Rok, taki cały rok. Wzorem tego przysłowia rok 2016 dla części mieszkańców naszego regionu zapowiada się niezwykle aktywnie. Noworoczne morsowanie, bieg i mecz piłkarski to imprezy, w których brali dzisiaj udział.
Świętowanie Nowego Roku w sportowym duchu rozpoczęło się o godz. 11.00 w Charzykowach, gdzie zimnej kąpieli zażyły morsy. Po raz pierwszy tej zimy dopisała mroźna aura. Temperatura powietrza spadła poniżej zera, a lód przy brzegu sprawił, że wejście do wody odbyło się z dodatkowym dreszczykiem.
Wśród kąpiących znalazł się radny gminny Józef Kołak. Można powiedzieć, że zanurzenie w wodach Jeziora Charzykowskiego było dla niego swoistą rozgrzewką. - Przede mną jeszcze bieg i mecz - mówił samorządowiec, który od lat nie wyobraża sobie życia bez aktywności.
W strażackim kasku do wody wszedł organizator 27. Biegu Noworocznego Andrzej Górnowicz. - 20 lat temu zawarliśmy pakt przyjaźni między prezesami. Wtedy Józek Kołak prezesował Chojniczance. Nawzajem wspieramy się w imprezach. Prezesami już nie jesteśmy, ale przyjaźń i aktywność pozostała - mówił z kolei szefujący Sekcji Biegowej Florian.
Obaj panowie z Charzyków pojechali na stadion Kolejarza, skąd ruszył świąteczny bieg. Jak naliczył maratończyk Andrzej Górnowicz, wzięło w nim udział ok. 60 uczestników, w tym aż ośmioro morsów, którzy w ten sposób rozgrzewali ciała po zimnej noworocznej kąpieli. Wesoła ekipa truchtem i na rowerach przemieściła się pod choinkę na rynku, gdzie zrobiła wspólne zdjęcie i wróciła na ul. Lichnowską.
Link do YouTube