'Gwiezdne Wojny' w chojnickim kinie
"Przebudzenie Mocy" to siódma część sagi "Gwiezdnych Wojen". Światowa premiera tej wyczekiwanej z utęsknieniem przez wszystkich fanów kontynuacji serii miała miejsce 14 grudnia. W naszym chojnickim kinie pierwszy seans zaczął się równo z krajową premierą, czyli 18 grudnia, a nadawanie kończy się dopiero 7 stycznia. Dla naszych Czytelników mamy dwie podwójne wejściówki pod choinkę. Zapraszamy do konkursu.
Trzeba przyznać, że fani nie byli zgodni co do swoich oczekiwań. Zaufanie widzów zostało zdradzone przy wypuszczeniu "Mrocznego Widma", a wiadomości na temat przejęcia serii przez The Walt Disney Company nikogo nie uspokoiły. Przez internet przelała się fala zdjęć masek Dartha Vadera z dorobionymi uszami Myszki Miki, słynnych Szturmowców w różowych uniformach oraz przeróżnych kompilacji postaci "Gwiezdnych Wojen" z Księżniczkami Disneya. Następnie pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu i oficjalne trailery, z których wyłapano projekt miecza świetlnego, czy raczej świetlnego krzyża, co z całą pewnością sprawy nie poprawiło. Chociaż najwierniejsi fani wciąż byli dobrej myśli, a film niewątpliwie miał być kolejną superprodukcją, to morale nie były wysokie...
Jednak wydarzył się cud. Pierwsze recenzje i opinie pojawiające się w internecie były pozytywne. Okazało się, że nakład finansowy wniesiony przez Disney'a pozwolił na wykorzystanie nowoczesnych technologii i efektów, dzięki czemu efekt 3D wypadł w tym filmie lepiej niż w większości produkcji. Reżyser J. J. Abrams, korzystając ze swojego świeżego spojrzenia, powrócił do konwencji "Gwiezdnych Wojen" znanej z pierwszej, oryginalnej trylogii. Mimo ogólnej tendencji współczesnych superprodukcji do przeładowania akcją, pościgami, wybuchami, napompowanymi dialogami i przesadną ilością zielonego tła, "Przebudzenie Mocy" zachowuje umiar dzięki wprawnemu balansowaniu między rozbudowanymi charakterami, trzymającą w napięciu akcją, chwilami przerwy w gonitwie i pewną dozą poezji (na przykład w scenie walki w lesie). Mimo nowatorskiego podejścia dla czujnego obserwatora nie zabraknie nawiązań do poprzednich części, co ucieszy każdego entuzjastę.
Nie da się też odmówić kunsztu aktorom. Znane i lubiane legendy serii, jak Harrison Ford, czy Carrie Fisher wprowadzają powiew nostalgii, który jednak nie jest dla filmu dominujący. Skrzydła rozwijają Daisy Ridley, John Boyega i Domhnall Gleeson. Adam Driver i Oscar Isaac więcej niż prawdopodobnie rozbłysną w kolejnych częściach trylogii. Reżyser niewątpliwie oddaje tu pole do popisu nowym aktorom i wprowadza ich powoli w kanon "Gwiezdnych Wojen".
Premiera "Przebudzenia Mocy" to chyba najlepszy prezent świąteczny, jaki fan "Gwiezdnych Wojen" może otrzymać. Powrót do tradycji kina science fiction i zaaranżowanie ich w nowej formie sprawiają, że na filmie nudzić się nie sposób. Warto rozważyć wycieczkę do kina. To nie tylko świetna okazja dla fanów, czy krytyków kina, ale również dla tych, którzy lubią od czasu do czasu zobaczyć ciekawy film. Niech Moc będzie z Wami!
UWAGA KONKURS! Mamy dla Was do rozlosowania dwie podwójne wejściówki na seanse "Przebudzenia Mocy" w Chojnickim Centrum Kultury w wybranym terminie. Jeśli chcesz zdobyć bilety, napisz mail na adres konkurs@chojnice24.pl, w temacie wpisując hasło Przebudzenie Mocy, a w treści swoje dane: adres, telefon, imię i nazwisko (Twoje dane są chronione wg obowiązującego prawa). Zgłoszenia przyjmujemy do 23 grudnia do północy, losowanie i ogłoszenie zwycięzców w Wigilię. Zapraszamy do zabawy!
Rozw. konkursu. Prezent pod choinkę dzięki uprzejmości ChCK zrobiliśmy Pawłowi Szczęsnemu z Chojnic i Arkadiuszowi Misztalowi, także z Chojnic. Podwójne wejściówki czekają na nich w kasie ChCK, ale już po świętach. Zapraszamy pod odbiór z dowodem osobistym. Tam ustalicie termin seansu. Gratulujemy! Wszystkim uczestnikom konkursu i fanom "Gwieznych Wojen" życzymy wesołych świąt.