Strona główna

Legia za mocna. Skrót spotkania!

Legia za mocna. Skrót spotkania!

2015-11-18 22:50:08  |  oprac. ms

W środowy wieczór MKS Chojniczanka Chojnice zmierzyła się w meczu rewanżowym 1/4 finału Pucharu Polski z Legią Warszawa. Drużyna z Chojnic przegrała w Warszawie 1:4.

W pierwszym meczu bramki dla Legii zdobywali Stojan Vranjes i Ondrej Duda, a dla chojniczan trafił Patryk Mikita. Chojniczanka wygrała ostatnie dwa ligowe mecze z rzędu i w końcu wydostała się ze strefy spadkowej. Legia natomiast przez ostatnie 10. dni nie grała meczu o stawkę ze względu na przerwę reprezentacyjną. Od meczu z Chojniczanką “Wojskowi” wygrali dwa spotkania i są na pozycji wicelidera tabeli ekstraklasy. Piłkarze Chojniczanki po raz pierwszy w historii zagrali na stadionie przy Łazienkowskiej. W kadrze meczowej w porównaniu do poprzedniego meczu zabrakło Rafała Grzelaka, który pauzuje za nadmiar kartek w bieżących rozgrywkach Pucharu Polski.


W dzisiejszym spotkaniu od pierwszych minut obydwie drużyny zagrały otwarte spotkanie. W 5 minucie meczu Chojniczanka ładnie wyszła z kontrą, Niedziela wychodząc na czystą pozycję podał do Mikity, który jednak wypuszczony za mocno w prawo trafił w słupek. Na szczęście przytomnie zachował się Andrzej Rybski, który przejął piłkę i umieścił ją w bramce. Od 15 minuty coraz bardziej uwidoczniła się przewaga Legii, jednak ciekawe kontry przeprowadzali piłkarze Chojniczanki. W 17 minucie Rybski oddaje strzał głową, niestety niecelnie. W 18 minucie piłka ląduje w bramce chojniczan po zagraniu z prawej strony. Do wychodzącego zza pleców obrońcy Saganowskiego dociera podanie, a ten pakuje piłkę do siatki. Zawodników z Chojnic ratuje jednak sędzia linowy, który podnosi do góry chorągiewkę, pokazując spalonego.

Co się odwlecze, to nie uciecze. W 30 minucie legioniści swobodnie rozgrywają z prawej strony, piłkę dostaje Prijović i dogrywa do Stojana Vranjesa, który głową kieruje piłkę do bramki żółto-biało-czerwonych. Cztery minuty później chojniczanin fauluje blisko pola karnego Saganowskiego. Do rzutu wolnego podchodzi Furman, broni Hładun. Niestety w odpowiednim miejscu znajduje się Aleksandar Prijović i kieruje piłkę do bramki. Po kolejnych pięciu minutach, po stracie w środku pola przez Zawistowskiego, Legia przejmuje piłkę, którą dostaje Tomasz Brzyski i przepięknie strzela z około 25 metrów kierując ją w samo okienko. Bramkarz Chojniczanki Dominik Hładun po raz kolejny bez szans.

Krótko po przerwie w 52 minucie szansa dla MKS-u. Zawistowski uderza jednak prosto w bramkarza. W 64 minucie wynik spotkania podwyższają warszawianie. Rzut wolny i bramkę głową, ustalającą wynik spotkania na 4:1, zdobywa Nemanja Nikolić. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Legia awansowała do półfinału Pucharu Polski.

Więcej zdjęć znajdziesz na oficjalnej stronie Legii Warszawa / fot. Mateusz Kostrzewa i Jacek Prondzynski.

Mariusz Pawlak - Gratuluję trenerowi Czerczesowi awansu do półfinału. Nie byliśmy faworytem, graliśmy z bardzo silną drużyną. Życzę Legii obrony trofeum. Szukam plusów. Nie każdy potrafi strzelić legionistom gola, a nam się to udało dwa razy. Chcemy wyciągnąć z tego dwumeczu jak najwięcej na przyszłość. Wydaje mi się, że nie przynieliśmy wstydu, mimo że dzisiaj wynik był wysoki i przegraliśmy dwa spotkania. Drużyna momentami grała jednak tak, jak chciałem, udało nam się stworzyć kilka sytuacji. Żeby pokonać tak silnego rywala, musielibyśmy mieć skuteczność na poziomie 80% i nie popełniać błędów, a te nam się przydarzyły.

Stanisław Czerczesow - W pucharach najważniejsze jest to, aby awansować dalej. Nam się dzisiaj to udało. Wierzę we wszystkich swoich piłkarzy, chociaż czasami mam do nich pretensje i krzyczę. Zawsze jednak im ufam. Dzisiaj była taka sytuacja, że nie mieliśmy obrońców, gdyby któryś z nich doznał kontuzji, mielibyśmy duży problem. Przed meczem nic nie mówiłem, ale teraz już mogę - to jest nienormalna sytuacja, że dzisiaj graliśmy mecz, a nie mogliśmy skorzystać aż z czterech piłkarzy, którzy przebywali na zgrupowaniach reprezentacji. Następnym razem myślmy o terminarzu rozgrywek.

Bramki: 0:1 - A. Rybski (5'), 1:1 - S. Vranjes (30'), 2:1 - A. Prijović (34'), 3:1 - T. Brzyski (39'), 4:1 - N. Nikolić (64')

Legia: Arkadiusz Malarz - Łukasz Broź, Igor Lewczuk, Michał Kopczyński, Tomasz Brzyski - Guilherme, Dominik Furman , Stojan Vranjes, Michał Kucharczyk - Marek Saganowski, Aleksandar Prijović

Chojniczanka: Dominik Hładun - Wojciech Lisowski, Piotr Kieruzel, Marcin Biernat, Przemysław Pietruszka - Łukasz Kosakiewicz, Paweł Zawistowski, Jakub Mrozik, Andrzej Rybski, Bartłomiej Niedziela - Patryk Mikita

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl