Irmina z kwalifikacją olimpijską!

Największym marzeniem dla każdego sportowca jest reprezentowanie swojego kraju na Igrzyskach Olimpijskich. To marzenie spełniło się właśnie zawodniczce Chojnickiego Klubu Żeglarskiego Irminie Mrózek Gliszczynskiej, która na zakończonych właśnie Mistrzostwach Świata w klasie 470 Kobiet wywalczyła nie tylko znakomite 6. miejsce, ale co najważniejsze bilet na przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie Rio 2016.

Mistrzostwa Świata w klasie 470 odbyły się w Izraelskiej Hajfie w dniach 10-17.10.2015 r. Dla naszej załogi w składzie Agnieszka Skrzypulec (SEJK POGOŃ Szczecin) i Irmina Mrózek Gliszczynska (ChKŻ Chojnice) te mistrzostwa rozpoczęły się bardzo dobrze od mocnego uderzenia. Wygrały dwa pierwsze wyścigi i po pierwszym dniu sprawiły ogromną niespodziankę obejmując prowadzenie w klasyfikacji. Niestety kolejne dni przyniosły pogorszenie warunków wietrznych. Przy słabych wiatrach naszej załodze niestety nie szło już tak dobrze. Do wyścigu medalowego przystąpiły z 7. miejsca, a 3. miejsce w wyścigu sprawiło, że wyprzedziły Amerykanki i ostatecznie zajęły bardzo dobrą 6 lokatę. Jest to najlepszy wynik w historii startów polskich kobiet w klasie 470. Złoty medal MŚ zdobyły Austriaczki Lara Vadlau i Jolanta Ogar. Srebrny medal wywalczyły Brytyjki Hannah Mills i Saskia Clark, natomiast brąz reprezentantki Francji Camille Lecointre i Helene Defrance.

Poniżej parę słów Irminy po powrocie z Hajfy: "Właśnie wróciłam z Izraela. Zdobyłyśmy 6. miejsce, co dało nam już imienną kwalifikację na Igrzyska do Rio. Regaty zaczęłyśmy rewelacyjnie. W pierwszy dzień były nasze warunki wiatrowe, co dało nam takiego powera, że wygrałyśmy dwa pierwsze wyścigi. Przez dwa dni utrzymałyśmy pozycję liderek, niestety później już siła wiatru nie była aż tak na naszą korzyść. Podsumowując, regaty wymęczyły mnie fizycznie i psychicznie, jednak nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam taka szczęśliwa" - relacjonuje Irmina Mrózek Gliszczynska. Szczegółowe wyniki regat dostępne na stronie.

Irmina swą przygodę z żeglarstwem rozpoczęła w 2006 roku. - Był moment, że nawet myślała o zakończeniu kariery - zdradza komandor ChKŻ Krzysztof Pestka. Ostatnie osiągnięcie wychowanki  uważa za ogromny sukces. - Zwłaszcza, że Irmina zaliczana jest do kandydatów do medalu. Miały fantastyczny rok z Agnieszką Skrzypulec, zawsze były w pierwszej dziesiątce w Pucharze Świata - dodaje Pestka. Żeglarka jest stypendystką starosty i burmistrza.