Strona główna

'Chojnickie. Dobry wybór'

'Chojnickie. Dobry wybór'

2015-09-28 10:28:45  |  Tekst i fot. mz

To hasło akcji społecznej, albo raczej kampanii wyborczej, którą prowadzi w Chojnicach Leszek Redzimski, kandydat na posła z Plaformy Obywatelskiej. Promocję lokalnej przedsiębiorczości zainicjował w weekend na chojnickim rynku, zapraszając prowadzących działalność w sąsiedztwie. Podobne spotkania w ubiegłym roku organizował burmistrz, ale efektów brak...

 

- To nie jest związane z wyborami – już na samym starcie zaznacza Leszek Redzimski, który w centrum miasta w piątkowe popołudnie pojawił się w towarzystwie swoich partyjnych kolegów... Kandydat na posła z listy Platformy Obywatelskiej w okręgu gdyńskim z pozycji nr 10 zapowiada, że niezależnie od wyniku wyborów akcję zamierza kontynuować po 25 października. - Na razie chcemy dobrze wystartować. Mamy swoje logo w chojnickich barwach, plakaty i naklejki dla przedsiębiorców. Pierwszym efektem ma być zainteresowanie – mówi szef powiatowej Platformy, który nie ukrywa, że czeka na pomysły od przedsiębiorców, bo sam nim nie jest. A marzy mu się, żeby chojniczanie okazywali przywiązanie się do rodzinnego miasta, także wtedy, gdy idą na zakupy. - Sklepy są mniejsze, jesteśmy lepiej obsłużeni, kojarzymy się wzajemnie - mówił z perspektywy klienta. Z kolei lokalni przedsiębiorcy jego zdaniem powinni się zjednoczyć, by móc wzajemnie lobbować. Taka próba miała już miejsce, ale nie była inicjatywą oddolną. Na kilka spotkań ratusz zapraszał w ubiegłym roku. Uczestniczący w nich wówczas przedsiębiorcy także skorzystali z zaproszenia Leszka Redzimskiego. Przy okazji wyszło, że rezultatmi tamtych spotkań są zawiedzeni. - Właściwie poza naszymi propozycjami umarło to ratuszu – przyznał Wojciech Libera, który od radnych oczekuje chociażby zrozumienia czy drobnego podziękowania. - Jednak staramy się by miasto żyło. Wystarczy spojrzeć na ostatnie inwestycje przy ul. Sukienników czy placu Jagiellońskim – podkreślał właściciel Domu Towarowego. - Musimy zacząć rozmawiać i zostać wysłuchani. Ktoś kto nie prowadził przedsiębiorstwa, pewnych rzeczy nie rozumie – wtórował mu Tadeusz Ossowski. - Nic nie idzie się nam naprzeciw. Wręcz nie ma współpracy – gorzkie słowa w stronę władz padły od prowadzących działalność w centrum.

A na dodatek zdaniem Wojciecha Libery pomysł z otwarciem rynku dla pojazdów został źle zrozumiany i odebrany. - Nigdy nie chcieliśmy z rynku zrobić parkingu – prostował kupiec. Chodziło o łatwiejszy dojazd z towarem i lepsze skomunikowanie przez połączenie ul. Cechowej z Młyńską. Bo, jak argumentował obecny na spotkaniu, z ul. Sukienników kierowcom ciężko trafić na rynek.

Od wcześniejszych rozmów z miastem dystansował się przewodniczący rady miejskiej Mirosław Janowski, który na piątkowym spotkaniu był w roli Starszego Cechu Rzemiosł Różnych. - Jestem tu jako rzemieślnik i mówię otwarcie - nie jestem za otwarciem rynku. W pobliżu są parkingi, a spacer każdemu dobrze zrobi.

Na razie przedsiębiorcy uczestniczący w akcji „Chojnickie. Dobry wybór” dostali plakaty i naklejki z żółto-czarnym logo, które mają porozwieszać u siebie w lokalach. Ruszyła też specjalna strona internetowa chojnickie.pl, gdzie oprócz krótkich treści i logo, znalazł się też wizerunek Redzimskiego. I tu mamy kolejną „powtórkę z rozrywki”, bo stronkę www.centrumchojnice.pl promował też ratusz. Mieli się tam reklamować lokalni przedsiębiorcy, ale do dziś wisi na niej informacja – Lokalny Portal Handlowy. Wkrótce otwarcie.

Miasto wesprze kupców - artykuł z dn. 28.10.13 r.

Pierwszy ruch należy do kupców - 23.01.2014 r.

Drugie spotkanie z kupcami - 8.01.2014 r.

Burmistrz proponuje marketingowca - 3.02.2014 r.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl