Apteka ponownie pod młotek
Miasto i gmina Chojnice niestrudzenie próbują sprzedać swoje udziały w aptece przy ul. Kościerskiej. Tak jak poprzednio samorządy za lokal o pow. 143,49 m2 życzą sobie 1,6 mln zł.
Kolejny przetarg na zakup lokalu mieszczącego się w budynku przychodni przy ul. Kościerskiej odbędzie się 22 września. - Do 16 września można wpłacać wadium - informuje burmistrz Arseniusz Finster i zastrzega, że cena nie uległa zmianie, wynosi 1,6 mln zł. Pojawiła się za to pewna nowość... - Wynegocjowałem z panem wójtem i właścicielami innych przychodni możliwość funkcjonowania tej apteki w sobotę i niedzielę. Jeżeli nabywca zamontowałby monitoring i odciąłby komunikacje na piętra, to byłaby zgoda właścicieli na to, żeby ta apteka mogła również funkcjonować w weekend - mówi włodarz Chojnic. - Ta możliwość znacznie podwyższa konkurencyjność - ocenia Finster.
- Nie będę sprzedawał majątku miasta na siłę i za niskie kwoty. Popieram pana wójta, że od ceny 1,6 mln zł nie ma odejścia - zaznacza burmistrz Chojnic. - Nasz dzierżawca płaci nam za aptekę około 14 tys. zł, w szpitalu miesięcznie najemca płaci około 40 tys. zł miesięcznie, przy tej ilości aptek, które są w Chojnicach - dodaje Arseniusz Finster. - Albo sprzedamy za 1,6 mln zł albo będziemy szukać najemcy, który zwiększy nam dochody z dzierżawy - kwituje włodarz.
W aptece miasto Chojnice ma 73 proc. udziałów, gmina 27 proc. Obydwa samorządy w poszukiwaniu dochodów zdecydowały się na sprzedaż obiektu w 2014 roku.