Strona główna

Rządzą miastem, gminą, powiatem. Jak rozporządzają własnym majątkiem?

Rządzą miastem, gminą, powiatem. Jak rozporządzają własnym majątkiem?

2015-08-12 12:51:44  |  Tekst i fot. mz

Najbardziej oszczędny jest starosta. W 2014 odłożył i ulokował 160 tys. zł. Burmistrz jest współwłaścicielem dwóch domów, a ich wartość to milion złotych. Grubo ponad milion (1,3 mln zł) warte są łącznie nieruchomości wójta. Zaglądamy w oświadczenia majątkowe rządzących w lokalnych samorządach. Te z ubiegłego roku, a także z końca poprzedniej kadencji. Wszyscy stoją na czele urzędów jednak jeszcze dłużej. Najdłuższy staż, bo 25-letni, ma wójt Zbigniew Szczepański. Dla Arseniusza Finstera to piąta kadencja, a dla Stanisława Skai trzecia (wcześniej przez jedną był wicestarostą). Jak zarządzają własnym majątkiem?

 

Zarobili, oszczędzili, pożyczyli

Rządzący miastem i powiatem zarobili w urzędach w ubiegłym roku po 175 tys. zł. Nieco mniej, bo ponad 150 tys. zł, wpłynęło na konto wójta. Choć Stanisław Skaja nie wykazuje innych dochodów, zgromadził największe oszczędności. Do urzędniczej pensji dorabia burmistrz. Arseniusz Finster, który ma tytuł doktora ekonomii, wykłada na Sopockiej Szkole Wyższej, gdzie zarobił prawie 17 tys. zł.

Z kolei Zbigniew Szczepański ze swojego gospodarstwa w Silnie odnotował dochód w wysokości 12 tysięcy złotych. Włodarz gminy deklaruje oszczędności w wysokości 55 tys. zł. Te znacząco wzrosły w ciągu czterech lat. Na koniec minionej kadencji Szczepański miał 17 tysięcy. Wówczas miał też kredyt hipoteczny zaciągnięty w 2006 roku na 15 lat i sumę 150 tys. zł. W 2010 r. do spłaty zostało mu 100 tys. zł. Ten musiał zwrócić szybciej, bo w najnowszym oświadczeniu nie zadeklarował posiadania zobowiązań pieniężnych powyżej 10 tys. zł.

W 2010 kredytami nie był obciążony burmistrz. To się zmieniło, bo Arseniusz Finster zaciągnał kredyt hipoteczny w wysokości 250 tys. zł na budowę domu w Nieżywięciu. Na ten cel pożyczył też 70 tys. zł od osoby prywatnej. Wspomógł się także oszczędnościami. Cztery lata temu miał ich ponad 100 tys. zł, a oprócz tego ponad 60 tys. zł w III filarze. Teraz samorządowiec deklaruje jedynie 52 tys. zł jako dobrowolne ubezpieczenie emerytalne.

Bez kredytów, za to ze znacznymi oszczędnościami żyje Stanisław Skaja. W oświadczeniu podaje 40 tys. zł, 5 tys. euro i prawie 100 tys. zł na lokatach. W 2010 roku oszczędności miał jeszcze więcej. W gotówce prawie 100 tys. zł i 5 tys. euro, na funduszach inwestycyjnych 288 tys. zł, na lokatach terminowych 133 tys. zł, a na funduszu emerytalnym 20 tys. zł.

 

 

Po kilka nieruchomości

Każdy z włodarzy mieszka w domu jednorodzinnym, a oprócz tego ma kilka innych nieruchomości. Burmistrz Chojnic ma nawet dwa domy. Jeden budował w Chojnicach z byłą żoną. Dwustumetrowy dom położony na 1200-metrowej działce jest wart 570 tys. zł. W oświadczeniu podał, że drugi, który jest wspólnotą małżeńską z drugą małżonką, jest w końcowej fazie budowy. Nakłady poniesione na dom wyniosły 430 tys. zł. Położony jest w sąsiedniej gminie Człuchów na działce o pow. 2300 m2 (wartości 133 tys. zł). Włodarz Chojnic wpisał w oświadczeniu aż pięć nieruchomości. Jest właścicielem domku letniskowego i działki nad jeziorem w Charzykowach, wartych 140 tys. zł. Jest też współwłaścicielem dwóch działek niezabudowanych (80 tys. zł). Do tego dochodzi lokal mieszkalny 42 m2 o wartości 126 tys. zł (nabycie do majątku własnego na podstawie umowy dożywocia).

Starosta mieszka w 175-metrowym domu, którego wartość szacuje na 350 tys. zł. To współwłasność. Taki sam status mają dwie działki budowlane warte łącznie 30 tys. zł.

Kierujący najpiękniejszą gminą wiejską w Polsce, jak sam ją określa, poza 250-metrowym domem o wartości pół miliona (współwłasność) ma także prawie 7-hektarowe gospodarstwo o kierunku produkcji roślinnej (wartości 200 tys. zł). Do tego trzy działki budowlane i jedną ogródkową z altanką. Łącznie nieruchomości będące współwłasnością wójta warte są 570 tys. zł. Jako jedyny spośród trzech kolegów samorządowców Szczepański kupił nieruchomość od samorządu i to w dodatku „swojego”. Działkę o pow. 4700 m2 w Topolach nabył od gminy Chojnice w drodze przetargu w 2006 r. za niespełna 60 tys. zł.

Czym jeżdżą?

Służbowe auta do dyspozycji mają Stanisław Skaja i Zbigniew Szczepański. Na prywatny użytek mają prawie nowiutkie auta z salonu. Starosta jeździ fordem kugą z 2013 r. W oświadczeniu nie wpisał jego wartości. Wcześniej miał ten sam model, ale z 2008 r. Wójt po pracy siada za kierownicą alfa romeo giulietty z 2011 r. o wartości 48 tys. zł. Do alfy romeo przesiadł się z chryslera cruisera z 2003 r. Choć potrzeby posiadania służbowego wozu nie wyraża Arseniusz Finster, to w oświadczeniu także nie wpisał auta, które miałoby wartość powyżej 10 tys. zł. Na co dzień jeździ renault megane. Pod koniec ubiegłej kadencji deklarował własność renault laguny z 2001 roku wartego 15 tys. zł.

Oświadczenia majątkowe

A. Finster, 2014, 2010

Z. Szczepański 2014, 2010

S. Skaja 2014, 2010

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl