Żakowie podziwiali postępy w pracach nad budową hospicjum
- W listopadzie ubiegłego roku zastałam wielką dziurę pełną błota, trzy miesiące temu stały już piwnice a dzisiaj piętro. Jestem pod ogromnym wrażeniem - mówiła na placu budowy hospicjum TPH Katarzyna Żak. Popularna aktorka po raz kolejny udowodniła, że przedsięwzięciu patronuje nie tylko na papierze.
Jestem szczęśliwa i zbudowana, to zdanie w sobotnie popołudnie nie schodziło z ust artystki. Katarzyna Żak na placu budowy pojawiła się w towarzystwie męża Cezarego, gościa 21. Chojnickiej Nocy Poetów.
Gdyby nie oprowadzające doktor Bernadeta Klunder, Mariola Henszke i Monika Niemczyk z Towarzystwa Przyjaciół Hospicjum para aktorów mogłaby mieć wątpliwości czy trafiła pod dobry adres. Od ostatniej wizyty artystki w maju "urosło" całe piętro budynku. - Do końca roku musimy wybudować jeszcze jedno i położyć dach. A potem niewykluczona mała przerwa w oczekiwaniu na środki - mówiła Mariola Henszke. Do tej pory stowarzyszenie na budowę wydało 1,2 mln zł. Całość przedsięwzięcia ma pochłonąć 6-7 mln zł plus wyposażenie. Wraz z piwnicą obiekt liczyć będzie 1800 m2. Opiekę w stacjonarnym hospicjum TPH znajdzie 15 osób chorych na nowotwory i 15 borykających się z chorobami przewlekłymi.
Katarzyna Żak ambasadorką hospicjum została rok temu. Choć z kielnią na budowie artystki nie spotkamy, to można śmiało powiedzieć, że dzięki zaangażowaniu jakie wkłada w akcje mury hospicjum pną się do góry. Od września zdążyła napisać list do przedsiębiorców z prośbą o wsparcie inicjatywy, wystąpić z recitalem w ChDK, a także przeprowadzić licytacje. - Muszę coś wymyślić, coś zrobić, żeby jeszcze wam pomóc - mówiła przejęta Katarzyna Żak. Naszej reporterce opowiedziała m.in. o przyczynach zaangażowania się w akcję chojnickiego towarzystwa - do wysłuchania poniżej.
Budowa stacjonarnego hospicjum TPH cieszy się sporym poparciem wśród mieszkańców Chojnic i okolic. - 128 tys. zł to suma jaką na chwilę obecną mamy z jednego procenta za rok 2014 - poinformowała członkini stowarzyszenia.