
Trzy plaże z ratownikami
Łącznie ośmiu ratowników czuwa nad bezpieczeństwem plażowiczów w Charzykowach, Małych Swornychgaciach i Swornychgaciach.
Gmina Chojnice podpisała z WOPR-em umowę na zabezpieczenie kąpielisk w wymienionych miejscowościach północnej części gminy. Spośród ośmiu ratowników połowa zabezpieczać będzie charzykowską plażę. Po dwaj będą pilnować kąpiących się w Swornychgaciach i Małych Swornychgaciach. Gmina na WOPR przekazała w tym roku 110 tys. zł, w tym 20 tys. zł to pomoc publiczna miasta, która zostanie przeznaczona na wyposażenie nowo pobudowanej woprówki w Charzykowach. Na samych ratowników została kwota 90 tys. zł. W zeszłym roku była mniejsza – 75 . - Wolny rynek. Ratownicy szukają pracy za granicą – tłumaczy wójt Zbigniew Szczepański. Jak informuje, w przyszłym roku najprawdopodobniej plaża w Małych Swornychgaciach strzeżona nie będzie. - Dlatego, że nie ma tam ani jednego podmiotu turystycznego, który płaciłby gminie podatki i zatrudniałby naszych ludzi. Ostatni podmiot, który tam działał, został niedawno zlicytowany – argumentuje Szczepański. A w gminie jezior jest więcej i ratownicy przydaliby się np. nad j. Ostrowite i Niedźwiedzim, gdzie zdaniem wójta plażowiczów jest równie dużo, jak nie więcej.
- Dlaczego nasi mieszkańcy mają być bardziej pokrzywdzeni niż nasi goście w Małych Swornychgaci, bo przecież tam są głównie goście. Bezpieczeństwo nie zna takiego podziału na lepszych i gorszych – uważa wójt. Co wakacje wraca zresztą jak bumerang propozycja, by panowie w pomarańczowych koszulkach pojawili się także w Chojniczkach. - Pan starosta zawsze z wielką troską wypowiada się o kąpiących, zwłaszcza nad jeziorem Niedźwiedzim. Natomiast poza błogosławieństwem moralnym, ja o innych działaniach nie wiem...