Strona główna

Będzie kara za agitację wyborczą?

Będzie kara za agitację wyborczą?

2015-01-21 09:26:22  |  Tekst mz, fot. (aw)

Dwa miesiące po wyborach do chojnickiego sądu z policji w Starogardzie Gdańskim wpłynął wniosek o ukaranie Arseniusza Finstera. Tamtejsza policja prowadziła postępowanie w sprawie agitacji wyborczej, jakiej burmistrz miał się dopuścić w trakcie konferencji prasowych w ratuszu przed listopadowymi wyborami.

 

Agitacji wyborczej nie można prowadzić na terenie urzędów samorządu terytorialnego. Mówi o tym Kodeks wyborczy. Czynności wyjaśniające dotyczące podejrzenia popełnienia wykroczenia z art. 494 Kodeksu wyborczego od 28 października prowadziła policja w Starogardzie Gdańskim. - Z przyjętego w tej sprawie zawiadomienia wynikało, że w ratuszu miejskim w Chojnicach mogła być prowadzona agitacja wyborcza. Popełnienie tego wykroczenia zagrożone jest karą grzywny w wysokości od 50 – 5 000 zł. Czynności w przedmiotowej sprawie zakończone zostały sporządzeniem wniosku o ukaranie, który zgodnie z właściwością miejscową został przesłany do Sądu Rejonowego w Chojnicach - informuje st. asp. Marcin Kunka, oficer prasowy starogardzkiej policji. Jak poinformowała prezes sądu Danuta Czarnecka-Kawa, termin rozprawy jeszcze nie został wyznaczony.

Tematy związane z kampanią wyborczą pojawiły się na samorządowych konferencjach prasowych, organizowanych przez burmistrza w ratuszu, we wrześniu. Wówczas z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie nasza reporterka poprosiła Komisarza Wyborczego w Słupsku. Jolanta Sudoł stanęła na stanowisku, że nie może wyrażać opinii w opisanych przez nas przypadkach, bowiem mogłoby to sugerować zaangażowanie się komisarza w kampanię wyborczą. Wątpliwości miały rozwiać jednak zacytowane w piśmie przepisy prawa wraz z komentarzem (załączone poniżej). W październiku burmistrz Arseniusz Finster po krytyce w tygodniku „Czas Chojnic” sam przyznał, że nie powinien przedwyborczych tematów podejmować na konferencjach w urzędzie. Czy dalej będzie stał na takim stanowisku przed sądem i zamierza poddać się karze?  - Tak mi się wydaje, że to był czasokres, kiedy jeszcze nie byłem oficjalnym kandydatem na burmistrza. Tam się chyba wypowiadał Jan Zieliński o inicjatywie obywatelskiej. Będę bronił się tym, że ja tylko podawałem terminy konwencji. Nie prowadziłem agitacji. Nie mówiłem na konferencji, że jestem lepszy i mądrzejszy od pana Brunki, czy mam lepszy program. Powiedziałem później w „Czasie Chojnic”, że w ogóle nic nie powinno być na konferencjach prasowych. Przyjąłem krytykę. Natomiast uważam, że była ona słuszna, ale moim zdaniem nie była to agitacja. W zeznaniach na policji podałem definicję agitacji z Wikipedii. Nie widzę podstaw by moją wypowiedź określić mianem agitacji - odpowiada Arseniusz Finster.

 

Pismo Komisarza Wyborczego z dn. 2.10.14 r.

Fragmenty konferencji prasowych z września 2014 r. dotyczące wyborów samorządowych

12.09

26.09

Art. 494.

§ 1. Kto, w związku z wyborami, prowadzi agitację wyborczą:

1) na terenie urzędów administracji rządowej lub administracji samorządu terytorialnego bądź sądów,

2) na terenie zakładów pracy w sposób i w formach zakłócających ich normalne funkcjonowanie,

3) na terenie jednostek wojskowych lub innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej lub oddziałów obrony cywilnej bądź skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych,

4) w lokalu wyborczym lub na terenie budynku, w którym lokal się znajduje

- podlega karze grzywny.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl