Milczenie Owiec zagrało ku pamięci...
Po ośmiu latach od ostatniego klubowego grania w Chojnicach zaprezentowało się Milczenie Owiec. Występ trójmiejskiej formacji ściągnął w sobotni wieczór (1.11) do Kornela tłumy. Koncert został poświęcony pamięci piątki chojniczan, którzy we wrześniu zginęli w wypadku samochodowym w okolicach Słupska, to też jego klimat był wyjątkowy.
Nie tylko pamięć o tragicznie zmarłych i sympatia do muzyki Milczenia Owiec przyciągnęła do Kornela rzeszę ludzi. - Milczenia Owiec słuchałam jeszcze w gimnazjum. To przyjemne wspomnienie młodości. Nie mogłam nie przyjść. Poza tym dochód z koncertu przeznaczony jest na rehabilitację mojej koleżanki Sylwii Herman - mówiła Agnieszka, która na koncert wybrała się z grupą przyjaciół.
Trójmiejska formacja koncert podzieliła na trzy części. "Cisza" czy "Bunt" największe przeboje grupy rozbrzmiały w pierwszej, secie elektrycznym. Potem było bardziej spokojnie i nostalgicznie. W formie akustycznej poświęconej pamięci Natki, Natalii, Kazka, Błaszka i Papiera usłyszeć można było m.in. cover Republiki "Zapytaj Mnie Czy Cię Kocham".
- Ja nigdy jakoś nie przepadałam za tym utworem. W przeciwieństwie do Kazka, który bardzo go lubił - wspominała po wykonaniu "Części" Ola Wysocka.
Punktem specjalnym i zarazem ostatnim było wykonanie przez wokalistkę MO i muzyków chojnickiej sceny utworu "Niepoliczalne". - Piosenka powstała miesiąc temu, kilka dni po zdarzeniu... Pomysłodawcą był Tolas. Napisaliśmy ją z głębi serca - mówiła Ola tuż przed sceniczną premierą kawałka. W gronie twórców aranżacji znaleźli się: Ola - wokal i tekst, Erni - tekst, Tolas - gitara, Radas - gitara, Kris - bas, Bohun - perkusja, Kubik - dźwięki, Bua - dźwięki.