Strona główna

'Jesteśmy zmianą'

'Jesteśmy zmianą'

2014-10-21 09:40:19  |  Tekst mz, fot. Krzysztof Różycki

Pod takim hasłem startuje w wyborach ratuszowa opozycja. Kandydaci do miejskiej rady z Komitetu Wyborczego Stowarzyszenia Projekt Chojnicka Samorządność już w czasie swojej wczorajszej konwencji zaprezentowali się inaczej od swoich rywali. O sobie opowiadali sami, posiłkując się prezentacją, na której można było zobaczyć ich zdjęcia w różnych wieku i sytuacjach. Później programowe założenia przedstawił kandydata na burmistrza Mariusz Brunka. Było zwięźle i na temat, a całość zajęła dobre pół godziny.

Doświadczenia z pracy w radzie miejskiej mają już Jacek Studziński, radny 2 i 3 kadencji oraz Zbigniew Opas, pierwszy przewodniczący RM (1990-1994), a także aktualny radny Krzysztof Haliżak (kandydaci Kongresu Nowej Prawicy startują z tej samej listy). - To ludzie, którzy będą gwarantowali pewien stopień kontynuacji, związanej z przeszłością, a więc pan Zbigniew Opas, który reprezentuje to co było na początku samorządu w 1990 roku. Te wszystkie nadzieje, które częściowo zostały zrealizowane, a częsciowo nie. Z kolei pan Jacek Studziński to były radny, a pan Haliżak jest obecnym radnym miejskim. Ci ludzie reprezentują to co było i jest obecne w ramach funkcjonowania samorządu jako struktury, jako władzy i gwarantują, że w dzień po wyborach woda w kranach będzie płynęła. Niech nikt nie myśli, że miasto przestanie funkcjonować albo stanie się tu jakikolwiek kataklizm, jeżeli wyborcy zdecydują się na jakąkolwiek zmianę - podkreślał Mariusz Brunka.

Choc pozostali kandydaci w radzie dotychczas nie zasiadali, a nawet się przed tym wzbraniali jak Radosław Sawicki, z przekonania anarchista, w dużej mierze udzielają się społecznie. Forsowanie pomysłów, m.in. obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, Sawicki określił „rzucaniem grochem o ratuszową ścianę”, dlatego postanowił powalczyć o miejsce w radzie. - Cztery lata temu się przed tym wzbraniałem – przyznał prezes „Wspólnej Ziemi”.

Link do YouTube

Jakie zmiany chcieliby wprowadzać kandydaci KWSPChS i czy będzie rewolucja? - Jesteśmy odpowiedzialną opozycją. Będziemy kontynuować procesy inwestycyjne, ale będą pewne modyfikacje. Piękny wizerunek i PR nie wystarczą – w imieniu komitetu mówił jego szef Mariusz Brunka. W przypadku gdy zasiądzie na fotelu burmistrza, będzie miał tylko jednego zastępcę. Chce dążyć do upodmiotowienia rady i likwidacji niepotrzebnych komisji.

Brunka z dumą podkreślał, że jego rodzina jest związana z Chojnicami od stu lat. - Chcemy promować modę na miejskość. Nie może być tak, że burmistrz ucieka z miasta do sąsiedniego powiatu – wytykał kontrakandydat Finstera. Jaki pomysł na związanie z miastem ma opozycja? Mieszkający na stałe w mieście mają dostać kartę chojniczanina uprawniającą do korzystania z usług miejskich spółek bezpłatnie lub ze zniżką. - Płacimy podatki, dotujemy spółki, fundujemy wszystkim, a niekoniecznie sobie – mówił szef komitetu. Przywiązać obywatela do miejsca ma mieszkanie. W tym zakresie już wcześniej PChS proponował maksymalne zniżki przy sprzedaży komunalnych mieszkań. Nowym pomysłem opozycji, ale stosowanym już w kraju, jest bezpłatna miejska komunikacja. Te i inne punkty programu, włącznie z walką z korupcją, referował Brunka, kończąc swoje wystąpienie słowami: - Jesteśmy zmianą.

Kandydaci do RM Chojnic z PChS: Radosław Sawicki, Kamil Kaczmarek, Jacek Studziński, Kornelia Żywicka, Violetta Kasprzak, Zbigniew Opas, Marzenna Osowicka, Alicja Kreft, Ewa Windorpska, Mariusz Brunka. Na liście trzy miejsca dostali członkowie Kongresu Nowej Prawicy: aktualny radny Krzysztof Haliżak i debiutanci: Marta Potulska i Jarosław Kościelski.

 

Program KWSPChS

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl