82. wystawa Józefa Wróblewskiego

- Nie lubię przemawiać, ale chętnie porozmawiam z każdym indywidualnie. Niech obrazy same się obronią – mówił Jan Wróblewski podczas wczorajszego (13.08) wernisażu wystawy malarstwa w Centrum Sztuki Collegium ARS w Chojnicach.

Przybyli na wernisaż mogli nie tylko liczyć na miłą pogawędkę z malarzem, ale i zabrać do domu jedno z jego płócien. Wśród gości rozlosowano bowiem pięć pejzaży. A ten jest konikiem artysty rodem z Raciąża, który szczególnie umiłował sobie Chojnice i okolice. - Tutaj na starym cmentarzu pochowana jest moja babka. Stąd ten sentyment do Chojnic – przyznał artysta. Na obrazach prezentowanych podczas 82. wystawy znalazły się lasy, łąki, baszty czy kościoły. - Proszę zobaczyć tam mostek w odnowionym parku Tysiąclecia - wskazał malarz.

Wśród gości przybyłych na wczorajszą wystawę znalazł się Roman Stolz z Kolonii. - W tym tygodniu poznałem pana Jana Wróblewskiego. Nad jeziorem Wielewskim kupiłem dwa z jego pejzaży. Wręczył mi zaproszenie na dzisiejszy wernisaż. Nie mogłem nie przyjść – opowiadał pan Roman. Z wystawy wyszedł z kolejnym płótnem malarza, tym razem wygranym. - Dołączy do mojej kolekcji. Posiadam m.in. kilka Kossaków - powiedział rodak.

Wystawa w podziemiach kościoła gimnazjalnego czynna będzie do 29 sierpnia 2014 r. (poniedziałek - piątek. godz. 12.00-14.00, sobota - niedziela godz. 12:00-16:00).