Wierzytelności w dziurze
W tym tygodniu na ręce Marka Szczepańskiego miało trafić sprawozdanie z działalności komorniczej w sprawie egzekwowania należności od spółki Victoria Sobol. - Nie ma raportu pisemnego, natomiast jest informacja o tym, że spółka Victoria Sobol wniosła skargi na czynności komorników – poinformował etatowy członek zarządu.
Ściąganie należności od spółki Victoria Sobol przez starostwo powiatowe przypomina zabawę w kotka i myszkę. Dwóm niezależnym komornikom nie udało się uzyskać nawet części należności z 1,6 mln zł, a ze swojego działania niebawem będą musieli tłumaczyć się przed sądem, bowiem spółka wniosła skargę na ich czynności. - W ubiegłym tygodniu jeden z komorników chciał podjąć czynności u dłużnika, niestety dłużnika nie zastał – powiedział Marek Szczepański.
Teren, na którym miała powstać galeria Victoria, należy już do firmy Doraco, która była wykonawcą budowy. Na hipotece nieruchomości są wierzytelności powiatu. - Firma Doraco będzie wykupywała wieczyste użytkowanie tego gruntu i przygotowuje plan inwestycyjny na ten teren – poinformował burmistrz Arseniusz Finster.
Samorządowcy mimo brakujących niespełna 2 mln w kasie do sprawy podchodzą z humorem. -
Nasze wierzytelności tam w tej dziurze są. Bez nas nic ta firma nie zrobi – mówi starosta Stanisław Skaja. - Działka, która jest zabezpieczona hipotecznie, jest o tyle kluczowa, że bez niej żadna inwestycja na tym terenie nie powstanie – dodaje Marek Szczepański. Dla samorządowców najważniejsze jest, że przebudowa układu drogowego w obrębie ulicy Zielonej została dofinansowana i rozliczona. Wkład partnera prywatnego został pokryty z budżetu powiatu.
- Spółka Victoria Sobol poddała się czynnościom egzekucyjnym, jak i też pan Mariusz Sobol poddał się indywidualnie egzekucji stałego swojego majątku, jeżeli takowy posiada – powiedział Marek Szczepański. Burmistrz Arseniusz Finster zadeklarował, że w razie nieodzyskania należności od prywatnego inwestora miasto dołoży połowę kwoty powiatowi.