Dzień świętego Walentego

Już jutro przywitamy kolejny pochód czerwonego obłędu - Walentynki. Jak co roku pojawi się również odwieczny problem – co podarować ukochanej osobie? Większość z nas ulegnie zapewne serduszkowym pluszakom i innym tego typu gadżetom oblegającym sklepowe półki. Z całą pewnością spotkamy także ludzi, u których masowa produkcja wywołuje gęsią skórkę i którzy twierdzą, że nie ma nic piękniejszego aniżeli samodzielnie wykonany prezent. I owszem, przedmiot, na którego stworzenie poświęciliśmy swój wolny czas oraz energię wydaje się mieć o wiele większą wartość.

W ostatnim czasie motyw serca przewijał się zarówno w modzie jak i wnętrzach. Najczęściej spotykamy go w rustykalnej odsłonie, która idealnie wpisuje się w powszechny handmade, pozostawiając nam jednocześnie margines na pewne niedoskonałości. Aby nie narażać nikogo na zbyt duże koszty, zaleca się sięgnięcie po materiały obecne w naszych piwnicach, garażach, szopach oraz te, które znaleźć możemy na spacerze. Znakomitym przykładem będzie wykorzystanie zaledwie kilku zużytych deseczek pozwalających nam wykreować imponującą konstrukcję, która (po okraszeniu jej oryginalnym zestawieniem kolorów) będzie wyjątkowym dziełem sztuki, niekoniecznie kojarzącym się z 14 dniem lutego.

Inną propozycją – odrobinę bardziej skomplikowaną – jest zbicie ze sobą starych desek oraz przymocowanie do nich różnych wysłużonych już akcesoriów, które uważamy za niezwykle istotne dla nas. W tym aspekcie świetnie spiszą się zdjęcia ukochanej osoby, kwiatki, serduszka lub miłosne cytaty - panuje tutaj pełna dowolność, zarówno w treści jak i formie. Pamiętajmy jednak o utrzymaniu kompozycji w wybranym wcześniej klimacie.

Jeżeli zaplanowaliśmy na prezent zupełnie coś innego, możemy zabłysnąć kompletnie odmiennym pomysłem, który z pewnością zadziwi naszą Walentynkę. Ukrywszy przygotowany wcześniej podarunek wykonajmy tajemniczy drogowskaz wskazujący drogę do niego. Jeśli umieścimy tam również miłe, ciepłe słowa to z całą stanowczością sprawimy naszej drugiej połówce niebywałą przyjemność.

W przypadku, w którym niekoniecznie odnajdujemy się w pracy z dość wymagającym materiałem jakim jest drewno (lub jeśli cierpimy na jego niedostatek) kapitalnym rozwiązaniem będzie samodzielne uformowanie odpowiedniej, okolicznościowej kartki. To małe cudo, choć wykonane z powszechnie używanych materiałów, niejednokrotnie okazać się może nie lada wyzwaniem – urzeczywistnienie idei pojawiającej się w naszej głowie często wymagać będzie od nas co najmniej tyle precyzji, co stworzenie skomplikowanych koronkowych kompozycji.

Osoby nie mogące pochwalić się nadmiernie rozwiniętymi zdolnościami manualnymi powinny podejść do tematu kartek z nieco innej strony. W tej sytuacji nadzwyczaj ciekawą koncepcją okazuje się osadzenie na arkuszu kolorowych kopert, w których znajdować się będą miłosne wyznania i wszelkie inne treści chwytające za serce.

Na uwagę zasługują także wyroby cukiernicze, których – wbrew powszechnie panującej opinii – przygotowanie wcale nie jest trudne. Na rynku znajduje się obecnie wiele gotowych dekoracji cukrowych, które pozwolą nam ozdobić wcześniej upieczone ciastka czy babeczki. Ważnym jest, aby kolor stanowił zdecydowane uderzenie – owe łakocie bez wątpienia kojarzyć muszą się z dniem św. Walentego.

Nie gorszym pomysłem okazują się być okazjonalne lizaki. Garść tego rodzaju słodkości umieszczona w czerwonym bądź różowym dekoracyjnym pojemniku, upiększonym oryginalnym napisem oraz osobliwym konfetti będzie idealnym metodą na dorzucenie odrobiny słodyczy w ten jakże uczuciowy wieczór.

Droga do miłości nierzadko bywa ciężka i zawiła - ci, którzy z różnych przyczyn nie mogą wręczyć nikomu owocu swoich starań mają możliwość zrobienia czegoś dla samych siebie, z czego czerpać będą ogrom satysfakcji i radości. Z drugiej strony Walentynki to nie tylko namiętność i żar, który łączy dwoje zakochanych. Dzień ten jest również doskonałą okazją na to, aby podziękować innym, niezwykle ważnym i bliskim nam osobom.