Ogrodzenie naturalne

Teren „nowego” ogólniaka, który w ramach termomodernizacji odzyskał swój blask, okalać będzie żywopłot. W zeszłym roku rozebrano ogrodzenie, a właściwie pozostałe części muru, które jeszcze się ostały. Nie był on zabytkiem, ale decyzję i tak podjęto we współpracy z miejskim konserwatorem zabytków.

Były dyrektor placówki, radny powiatowy Aleksander Mrówczyński podziwia jak po remoncie prezentuje się placówka, ale też zastanawia czy ze względów bezpieczeństwa teren zostanie w jakiś sposób ogrodzony. Faktycznie, jak informuje Jan Gierszewski, zastępca dyrektora ds. inwestycji i remontów w starostwie powiatowym, w przepisach jest stwierdzenie „tereny szkół i placówek ogradza się”. - Jedną z form ogrodzeń jest żywopłot i takie są też zamierzenia zarządu – odpowiada.

Grodzenie terenu bursy i II LO klinkierowym murem, nawet niewysokim, na wzór terenu przy CKZiU, to według szacunków koszt niespełna 100 tys. zł. Po gruntownym remoncie budynku II LO i rozebraniu starego, niekompletnego ogrodzenia, pojawiły się opinie, że otworzyło to jeden z najpiękniejszych zakątków i obiektów w Chojnicach. Z czym trudno się nie zgodzić także radnemu Mrówczyńskiemu. Ten przypomina też o ogromie pracy, jaki od 1999 roku włożono w to miejsce, by mogło wyglądać jak dziś. - Ten budynek można było odsłonić dopiero teraz. Gdybyśmy go odsłonili wcześniej, to zastalibyśmy tam obiekty niewiadomego pochodzenia – stwierdza były dyrektor. Nie dość, że przy budynku były przybudówki, to pedagog wspomina także coś na kształt lepianki czy „dziki” kanał, gdzie spuszczano z samochodów olej. Byli uczniowie pamiętają także drewniany kiosk, który stał przy ogólniaku. Termomodernizację wszystkich powiatowych szkół realizowała firma Wysoccy. Natomiast przed laty przy burzeniu obiektów i zagospodarowaniu terenu pomagali rodzice, sponsorzy i przyjaciele szkoły. - Warto to przypomnieć - zauważa Aleksander Mrówczyński.