WOŚP w Chojnicach

12 stycznia już 22. finał. Ponownie orkiestra Jurka Owsiaka będzie zbierała na sprzęt medyczny dla dzieci i seniorów. Aktualne informacje i rozkład jazdy dostępne na stronie wosp.chojnice.pl.

W gminie i mieście Chojnice kwestować będzie łącznie 210. wolontariuszy, w samym mieście ok. 140. - Ruszamy już 11 stycznia. W szkole w Lichnowach odbędzie się gminny finał. Od 18 rozpocznie się program artystyczny i zabawa przy muzyce. Będzie można się pobawić i jednocześnie wrzucić datek do puszki – informuje szef chojnickiego sztabu Albin Orlikowski. W Chojnicach w przeddzień krajowego finału metalowo-rockowa odsłona WOŚP w pubie Kornel.

W niedzielę wolontariusze wyruszą w teren już o 7 rano. Siedziba sztabu, gdzie będą mogli się ogrzać i odpocząć, jak co roku mieści się w budynku klubowym Chojniczanki. Od godz. 11 na rynku zacznie grać Orkiestra. - Pokaz ratownictwa drogowego będzie organizował Irek Korycki. Zaraz po nim ruszy namiot pierwszej pomocy. Na fantomach będzie można nauczyć się, w jaki sposób prawidłowo udzielić pomocy – zapowiada Albin Orlikowski. Na rynku młodzi pasjonaci militariów będą prezentować repliki broni pod czujnym okiem policjantów, którzy zajadą na rynek radiowozami, w tym swoim najnowszym nabytkiem. W fosie na dzieci będzie czekała klacz Helenka wraz z opiekunką Martyną Wróblewską. Przejażdżka będzie oczywiście za datek do puszki.

Koncert na Starym Rynku zacznie się o godz. 14. Zagrają m.in. Kropka nad i z Chojnic, Radio Bagdad z Gdańska, Patryk Małek, One Future z Miastka czy Spin z Borów Tucholskich. O godz. 20 światełko do nieba. W trakcie całego dnia na rynku będą licytowane WOŚP-owe gadżety oraz fanty, które zostaną przekazane na ten cel. - Nie wiemy czy powróci łoś Finio, który trafił do Tucholi, a tylko decyzją właściciela obecnego jest czy przekaże go z powrotem na licytację. Może znalazł stały dom – śmieje się dyrygent chojnickiego sztabu. Maskotka z rąk do rąk trafiała co roku przez 14 lat i swoje na orkiestrowe konto już zarobiła. W tym roku nie będzie licytowane Jezioro Charzykowskie, bo zeszłoroczna licytacja nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem.