Schody nie do pokonania?

Szef komisji społecznej Grzegorz Wirkus po głosach od niepełnosprawnych mieszkańców zaapelował do burmistrza o dostosowanie do ich potrzeb schodów prowadzących z parkingu na pl. Emsdetten do centrum. Zdaje sobie sprawę, że koszty nie będą małe, ale jakieś rozwiązanie by się przydało.

- Dostosowanie tych schodów jest niemożliwe. Najazd musiałby mieć chyba z 200 metrów – na apel na sesji odpowiedział Arseniusz Finster i dla zobrazowania sytuacji wskazał radnemu, jak wygląda i ile miejsca zajmuje podjazd dla wózków przy Wszechnicy Chojnickiej. Włodarz zauważa, że do centrum można dostać się innymi drogami, niż tylko z pl. Emsdetten. Zastosowanie podnośnika z kolei będzie uzależnione od dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Wniosek komisji społecznej nie dotarł jeszcze do wydziału komunalnego w urzędzie, wówczas temat zostanie rozeznany. - Jeśli winda, to pytanie czy potrzebna będzie osoba do obsługi. Co innego, gdy winda jest w budynku, a co innego w tym przypadku. Wiąże się to z różnymi technicznymi problemami – wyjaśnia dyrektor Jarosław Rekowski.