Rondo Glempa?

Andrzej Mielke podczas obrad komisji kultury i sportu rady miejskiej przypomniał, że na początku tego roku radni wypracowali wniosek by przy najbliższej okazji nadania nazw ulic czy rond uwzględnić honorowego obywatela Chojnic kardynała Józefa Glempa. Jego zdaniem taka okazja właśnie się nadarzyła.

- Pobudowano właśnie dwa nowe ronda – biszkoptowe i przy ul. Strzeleckiej – zauważył Andrzej Mielke, przewodniczący komisji. Bez nazwy pozostaje też rondo powiatowe u zbiegu Lichnowskiej i Przemysłowej. - Ja z całym szacunkiem jest za, ale przecież jest kolejka. Czeka choćby Franciszek Pabich – przypomniał radny Bogdan Kuffel. - Będę z uporem maniaka upierać się, żeby nadawać imiona mieszkańców Chojnic – dodał.
Radni swój wcześniejszy wniosek podtrzymali. Głosować nie chciała Maria Błoniarz-Górna i ostatecznie od głosu się wstrzymała. W końcu to ronda pobudowane przez powiat. - Dlaczego radni miasta mają wtrącać się w sprawy powiatu? - skwitowała. Jej zdaniem propozycje można złożyć radnym powiatowym, a najpierw nazwę skonsultować  z mieszkańcami samorządów osiedlowych. Czy ta się im spodoba? Jeszcze przed budową nowego ronda krążyła nazwa "biszkoptowe" i w sumie już się przyjęła. Choć niektórzy humorystycznie kształt ronda porównują do... podpaski.