Brzozowa małą obwodnicą
Radni z komisji komunalnej podczas wspólnego posiedzenia z przedstawicielami samorządów osiedlowych wyrazili zaniepokojenie natężeniem ruchu na al. Brzozowej i nieprzestrzeganiem dozwolonej prędkości. Kolejnym problemem są też samochody stojące przy drodze w sąsiedztwie ronda Wyszyńskiego. - Powinien tam być zakaz parkowania – stwierdził przewodniczący komisji Antoni Szlanga.
Al. Brzozową można jechać maksymalnie 50 km/h. Ograniczenie dla samochodów ciężarowych wynosi 40 km/h. Za częstszymi wizytami policji na Brzozowej, która według radnych stała się taką małą obwodnicą, był Józef Skiba. - Powstała galeria i wszystkie samochody przyjeżdżające z powiatu sępoleńskiego i człuchowskiego zasuwają tamtędy, często z nadmierną prędkością – mówił. Gabriela Wegner także opowiedziała się za częstszymi kontrolami lub postawieniem fotoradaru.
Wcześniej o wzmożone kontrole służb w tym miejscu apelował radny Aleksander Mrówczyński podczas sesji powiatu. - Policja przyjeżdża tam w godzinach 18, 20. To się mija z celem, a starosta olewa to wszystko – stwierdził Kazimierz Drewek, przewodniczący osiedla Kolejarz.
Droga jest w gestii powiatu, stąd wypracowane przez radnych wnioski trafią do starosty. Rajcy miejscy chcą by przeanalizował zmianę organizacji ruchu w zakresie parkowania na odcinku od ulicy Prochowej do ronda Wyszyńskiego i uczulił policję w kwestii przestrzegania dozwolonej prędkości na al. Brzozowej. W końcu radni tak się rozkręcili, że przegłosowali wniosek do policji i straży miejskiej odnośnie przestrzegania zasad ruchu drogowego na terenie całego miasta. Pierwszy wniosek przeszedł jednomyślnie. Przeciwny drugiemu był Krzysztof Haliżak. - To trochę na takiej zasadzie, że urzędnicy mają urzędować – skwitował.