Za długo na światłach

Wczoraj odbyło się przekazanie placu budowy pod remont drogi wojewódzkiej nr 240 na odcinku Chojnice – Pawłowo. - Nareszcie – kwituje wójt gminy Chojnice. Inwestycję za 19 mln zł będzie wykonywało Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów ze Starogardu Gdańskiego. Gotowa ma być na koniec 2014 roku.

Na przyszły tydzień spotkanie z przedstawicielami wykonawcy i Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku zaplanował wójt Zbigniew Szczepański. Będą rozmawiać na temat harmonogramu prac. - Bardzo mi zależy, żeby w pierwszym rzędzie był ten najbardziej newralgiczny i zdewastowany ponad kilometrowy odcinek od obwodnicy do Pawłowa – informuje włodarz gminy. Prócz kompletnego remontu drogi wraz z urządzeniami podziemnymi, na całej długości od Gdańskiej do Pawłowa ma powstać ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 3,5 metra.

Z zarządcą drogi wójt Szczepański chce rozmawiać również o ewentualnej zmianie świateł na skrzyżowaniu Tucholskiej i Gdańskiej. - Zdecydowanie większy potok samochodów jest od Tucholi niż starą berlinką w kierunku na Czersk. Kiedy droga była robiona, to nie było obwodnicy, a ruch na drodze krajowej był większy. Natomiast w tej chwili proporcje się odwróciły, a teraz przez pryzmat galerii tym bardziej trzeba będzie coś zrobić. Latem to są korki nawet do Pawłowa – utyskuje wójt. - Od Czerska zawsze na jednej zmianie się przejeżdża, a od Tucholi to latem czasem 5, a nawet 10 zmian się czeka – dodaje. Jego zdaniem rozwiązaniem będzie zmiana proporcji czasowej lub zastosowanie tzw. inteligentnego systemu, który dostosowuje się do natężenia ruchu.