Strona główna

Na wkład własny, a nie na organy

Na wkład własny, a nie na organy

2013-10-25 14:55:09  |  Tekst (aw), fot. arch

Temat, który zdaniem burmistrza Arseniusza Finstera nie powinien kłuć w oczy, coraz bardziej bulwersuje chojniczan. Mowa tutaj o ćwierćmilionowej dotacji z miejskiej kasy na zakup kościelnych organów.


Kościelne organy pojawiły się w drugim etapie programu "Jezuici bez Jezuitów", którego głównym beneficjentem jest Parafia Rzymsko – Katolicka pw. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela w Chojnicach. W ramach programu m.in. odrestaurowano kościół gimnazjalny i zaadaptowano jego podziemia. Partnerem programu jest również urząd miejski i to jego wkład w projekt wywołał lawinę komentarzy, również na naszym portalu. Internauci dyskutują nie tylko na temat wysokości dotacji, ale też na temat konsorcjum firm, które wygrały przetarg. Jedna z nich, czyli Żwir Max, zajmuje się bowiem sprzedażą piasku i żwiru budowlanego, a jedyne co może mieć wspólnego z kościołem to adres. Według Krajowego Rejestru Sądowego ma siedzibę w Chojnicach przy Placu Kościelnym 6. Ze strony internetowej bazyliki zniknęła w ostatnim czasie zakładka "przetargi", w której wcześniej można było zapoznać się z wynikiem przetargu. Poniżej zamieszczamy dwa screeny przesłane przez internautę. Na pierwszym widnieje jeszcze zakładka przetargi, na kolejnym już jej nie ma. 250 tys. zł dotacji obruszyło również prezesa Wspólnej Ziemi Radosława Sawickiego, który m.in. w tej sprawie zawnioskował o udostepnienie informacji publicznej.



Na dzisiejszej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster odniósł się do głosów krytyki. W swoim przemówieniu wyłuszczał zasługi księdza dziekana Jacka Dawidowskiego nie tylko dla kościoła, ale dla całego społeczeństwa Chojnic. Włodarz przypomniał o imprezach, które w ostatnim czasie odbyły się w podziemiach kościoła gimnazjalnego i w farze, a także o planach związanych z III etapem, czyli odrestaurowaniem baszty i starej plebanii. - W baszcie siedzibę znajdzie Bractwo herbu Tur, w plebanii ma powstać świetlica socjoterapeutyczna, taka forma działalności oparta o kulturę i sztukę. To są najstarsze w Chojnicach obiekty, budowane na murach średniowiecznych w XIV wieku. Jak ktoś spłaszcza temat do tego, ile ma być koncertów, kto będzie grał i tak dalej, to widzi bardzo płasko temat - mówił włodarz. Finster pochwalił się również nowy pomysłem, w jaki sposób przekazać pieniądze na organy, tak aby oficjalnie nie było o nich mowy. - Moi urzędnicy popracowali nad tematem i będę modyfikował na sesji rady miasta kierunek przekazania tych środków - 250 tys. zł. Modyfikacja polega na tym, że będą to środki przekazane nie na budowę nowych organów, tylko to będą środki na refinansowanie wkładu własnego parafii w II etapie. Ktoś powie, że to jest zabieg socjotechniczny, no może to i tak - skomentował burmistrz. - Jednak bez zakończenia II etapu, nie będzie III - zaznaczył.

W najbliższy poniedziałek (28.10) rajcy miejscy zadecydują o przeznaczeniu dotacji. Wtedy też przekonamy się czy poprą pomysł włodarza, czy może wsłuchają się w głos społeczeństwa.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl