Brązowa medalistka mierzy w igrzyska
Zaczęło się od pokazu bokserskiego, na który poszła z koleżanką. Ta się rozmyśliła, ale bakcyla połknęła Larysa Sabiniarz. Pod okiem Marcina Gruchały z Boxing Team Chojnice trenuje już cztery lata i to z sukcesami. Z ostatnich Mistrzostw Świata w Bułgarii przywiozła brązowy medal. Wspólnie z trenerem mierzą dalej. Cel numer 1 to igrzyska.
- Laryskę stać na igrzyska olimpijskie. Zawsze jedzie walczyć o złoto – ocenia trener Marcin Gruchała. Z mistrzostw świata przywiozła brąz. W jej wadze było osiem zawodniczek. Larysa Sabiniarz wygrała tam z Ukrainką, przegrała z reprezentantką Kazachstanu. - Ta ostatnia walka była ciężka. Był stres – przyznaje. To i tak wielki sukces, bo to pierwszy medal MŚ wywalczony przez zawodników sekcji i w ogóle chojniczan. Kilka prób na zawodach tej rangi przed laty podejmował Marcin Gruchała. Z szóstą lokatą z mistrzostw wróciła córka trenera Paulina Gruchała. Szkoleniowiec sekcji Boxing Team jest zdeterminowany. - Nastawiamy się na duży sukces sportowy. Dla rekreacji to zapraszam na jogę – mówi. Gruchała chwali sobie pracę z dziewczynami, bo jak mówi, są bardziej zawzięte i zdeterminowane od chłopaków. Bokserka z Chojnat zawzięcie biegała na treningi do Chojnic i tak trzymała formę. Teraz, kiedy budowana jest ścieżka do Lichnów, trenować będzie mogła w okolicy.