Strona główna

Niespodzianka sesyjna

Niespodzianka sesyjna

2013-09-09 15:43:03  |  Tekst i fot. mz

Tak Bartosz Bluma określił projekt uchwały o likwidacji Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. W zeszłym tygodniu pomysł wszystkim komisjom rady  przedstawił burmistrz. Na dzisiejszej sesji odbyło się głosowanie. Niestety nie imienne, o co wnioskował klub radnych PiS. Za takim sposobem głosowania opowiedziało się zaledwie czterech radnych. Przeciw likwidacji było osiem osób: Edward Gabryś, Bogdan Kuffel, Renata Dąbrowska (KWW Arseniusza Finstera Program 2014), Mirosław Janowski (SIS Samorządni), Rafał Mielecki, Bartosz Bluma, Marek Szmaglinski (PiS) i Krzysztof Haliżak (Kongres Nowej Prawicy). Dwunastu radnych koalicji było za.

 

Głosowanie poprzedziło wystąpienie burmistrza Arseniusza Finstera, w którym przekonywał, że likwidacja ZGM to najlepsze wyjście. - To być albo nie być za poprawą jakości życia w Chojnicach - stwierdził włodarz. Zwrócił uwagę, że większość gmin sprzedaje substancję mieszkaniową. Nie ma innej możliwości dla miasta w czasach kryzysu, jak sprzedaż i reinwestycja. W innym wypadku nie będzie pieniędzy na wkład własny przy rozdaniu środków unijnych.

- Pan idzie po najmniejszej linii oporu. Czy sytuacja jest tak tragiczna? - pytał radny Krzysztof Haliżak. - Nasz budżet nie jest w tak złej sytuacji. Ale w 2015 roku pieniądze z unii do nas zapukają - odpowiedział burmistrz. Zaznaczył, że dla najemców nic się nie zmieni i podwyżki czynszów nie będzie w najbliższych latach.

Radny PiS Bartosz Bluma wytknął, że tak ważny temat wypłynął w ciągu tygodnia, a cały proces nie jest należycie przygotowany. - Brakuje mi logiki działania, jak było do tej pory. To zbyt krótki okres czasu na strategiczną decyzję - stwierdził. Przypomniał też jak w kwietniu na sesji stanął temat prywatyzacji Parku Wodnego, a potem ucichł. - Pracujemy nad tym by koszty spółki były mniejsze. Co do ZGM-u, to kilka tygodni nad tematem pracowaliśmy z koalicją. Dzwoniłem do wszystkich radnych - odpowiedział Arseniusz Finster.

Wyniki sprzedaży mieszkań ZGM-u z 50-procentową bonifikatą są katastrofalne zdaniem radnego. - Ostrzegaliśmy, że koniunktura nie jest dobra. Ona się nie zmieni w ciągu 1,5 roku - mówił Bluma. Tyle właśnie, według burmistrza ma trwać proces likwidacji, sprzedaży mienia i włączenia pozostałych zasobów do nowej spółki ChTBS-ZGM.

- Dlaczego się uparliśmy przy likwidacji? Czemu by nie wydzielić części zasobów? - pytał radny koalicji Edward Gabryś. Radcę prawnego Józefa Czapiewskiego dopytywał o aspekty prawne sytuacji. Usłyszał, że projekt uchwały spełnia wymogi przepisów prawa oraz, że "ekonomia wyprzedza działania prawne". Dotychczasowe działania idące w kierunku sprzedaży mieszkań nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Krzysztofowi Haliżakowi brakowało uchwały z wyliczeniami. - Może się okazać, że proces likwidacji będzie bardziej kosztowny, niż gdyby zapłacić 19 % podatku przy sprzedaży mieszkań - zastanawiał się radny. Dopytywał czy jest opinia rad nadzorczych. - Jest na to czas. Będę przedstawiał coraz więcej informacji - odpowiedział włodarz.

Na dzisiejszej sesji rady miejskiej nie pojawił się prezes ZGM-u Zbigniew Odya. Podczas głosowania nawet koalicja nie była jednomyślna. Ostatecznie jednak uchwała przeszła 12 głosami za, przy 8 przeciw.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl