Strona główna

Makijaż pod okiem mamy

Makijaż pod okiem mamy

2013-05-29 12:10:36  |  red.

Sześć uczennic Gimnazjum nr 2 wraz z mamami uczestniczyło w zajęciach pozalekcyjnych "Twórcza córka, twórcza mama", podczas których robiły broszki z organzy, kartki z życzeniami na święta, poznawały techniki tj. decoupage i scrapbooking. Na zakończenie cyklu spotkań i w związku z niedawnym Dniem Matki czekała na nie miła niespodzianka. Organizatorki, czyli Iwona Sakowska i Katarzyna Lis, zaprosiły makijażystki, które zrobiły paniom makijaż i udzieliły porad. Spotkanie przy kawie i ciasteczku odbyło się we wtorkowe popołudnie.

 

Celem zajęć była poprawa komunikacji między matką a córką, zacieśnienie więzi, wymiana doświadczeń i odkrywanie wspólnych zainteresowań. Takim wspólnym mianownikiem może być dbanie o własny wygląd. - Nie podbierajcie tylko mamom kosmetyków, bo się różnią. Takie jak tusz i kredka do oczu oczywiście można, ale inne już niekoniecznie. Trzeba dobrać odpowiedni kosmetyk, by wydobyć naturalne piękno - zaapelowała do gimnazjalistek makijażystka Katarzyna Niemiec. Z kolei mamy prosiła, by pozwolić córkom na małe eksperymenty, bo delikatny makijaż może dodać im pewności siebie. Rady profesjonalistki to m.in, by nie przesadzać ze słońcem, korzystać z kremów z filtrem (dopasowywać je też do pór roku) czy kremów typu BB (krem z podkładem), raz na tydzień lub 10 dni zrobić peeling. Katarzyna Niemiec zwróciła uwagę, że dziewczyny mają ładne i zdrowe twarze. - Jesteście młode i dużo nie potrzebujecie. Czasami wystarczy tylko rzęsy wytuszować - doradzała.

Mamy i córki chętnie oddały się w ręce makijażystek, czyli pań: Kasi, Bożeny i Marzeny. Na pierwszy ogień poszły odważne panie Mirosława i Sandra Papka. - Pierwszy raz jestem w takim makijażu. Czuję się dobrze, ale wydaje mi się, że mam tego za dużo na twarzy. Drugi dzień dopiero mam rzęsy pomalowane. Mama mnie namówiła - mówiła Sandra. Pani Mirosława za to uwielbia być malowana i jeśli ma tylko okazję, to korzysta z rad i pomocy profesjonalistek.

- Zajęcia cieszą się dużym zainteresowaniem. Zarówno uczennice, jak i ich mamy, chętnie na nie przychodzą, same dopytują o temat kolejnych zajęć. Z każdym spotkaniem dostrzegamy wzrost otwartości i inicjatywy w przebiegu warsztatów ze strony obu grup uczestniczek. Planowane są ponadto zajęcia, mające charakter psychoedukacji, czyli relaksację, wizualizację, naukę oddychania przeponą, ćwiczenia z zastosowaniem elementów Kinezjologii Edukacyjnej P. Dennisona oraz liczne zabawy i gry psychologiczne - relacjonują organizatorki: psycholog Katarzyna Lis i Iwona Sakowska, instruktor świetlicy.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl