Napisał do Prezydenta RP
Burmistrz Arseniusz Finster wystosował zaproszenie do Bronisława Komorowskiego na Dni Chojnic. Zbigniew Opas postanowił przekazać Prezydentowi RP dodatkowe argumenty, które według autora listu miałyby go skłonić do wizyty w naszym mieście.
Arseniusz Finster liczy na to, że z pomocą ministra Marka Biernackiego uda się doprowadzić do pierwszej wizyty w Chojnicach, jako prezydenta, Bronisława Komorowskiego. Pretekstem jest oddanie do użytku zrewitalizowanego parku 1000-lecia. Publikujemy fragmenty listu Zbigniewa Opasa (radny w latach 1990-94), który został wysłany do adresata 20 maja. Oprócz naszej redakcji otrzymał go m.in. były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
„W Polsce jest wiele ładniejszych miejsc, godnych wizyty Prezydenta RP. Jednak pierwszeństwo należy się Chojnicom, bo tu najlepiej widać efekty rządów Platformy Obywatelskiej i Komitetu Finstera, któremu nie wypada wspominać o tym w swoim zaproszeniu. Wobec powyższego uzupełniam powyższe zaproszenie.
Obwiniony
Przed Sądem Rejonowym w Chojnicach toczy się postępowanie przeciwko Finsterowi, jako obwinionemu o zakłócanie zgromadzenia na Starym Rynku przeciwko likwidacji ostatniego przedszkola samorządowego. Dla Finstera pan Biernacki nie jest Panem Ministrem, tylko Markiem. Tydzień po objęciu teki Ministra pan Biernacki wypowiada się na konferencji prasowej, w obecności Finstera, który siedzi obok w rozchełstanej koszuli, że chojnicki sąd na pewno zostanie. Czy to nie jest wyraźny sygnał Finstera pod adresem sądu, zobaczcie jakiego mam kolegę. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że Finster zostanie uniewinniony, bo przecież Minister może zmienić zdanie na temat dalszego funkcjonowania chojnickiego sądu. (…)
Podatki
Zadłużenie miasta wynosi około 54 milionów złotych. Chojnickie podatki należą do tych z górnej półki. Doszło do tego, że sam burmistrz zamieszkał na terenie sąsiedniej gminy, w której żyje się taniej. Mniej zamożnych na to nie stać. Z trudem wiążą koniec z końcem, ale honorowo płacą. Ale już Bractwu, do którego należą najbogatsi chojniczanie, Finster wspaniałomyślnie umorzył zaległe podatki, ze względu na uzasadniony ważny interes podatnika. Śladem Finstera podążył prezes Mostostalu, którego nazwiska nie pamiętam. Najpierw został wyróżniony „Orłem Biznesu”, a potem przeniósł siedzibę firmy na drugi koniec Polski, co spowodowało zmianę organu podatkowego dla celów podatku dochodowego. Po czym poszedł dalej za ciosem i złożył wniosek o upadłość. Spółka, która miała pieniądze na zakup Stoczni Szczecińskiej, która wytwarzała konstrukcje na stadiony Euro 2012 złożyła wniosek o upadłość. Po ogłoszeniu upadłości została wyceniona na 36 mln zł i wydzierżawiona kolejnemu kandydatowi na bankruta, który samemu ZUS-owi zalega na 50 mln zł. Setki ludzi traci pracę, a po roku również zasiłek. Kolejnych pięćdziesięciu straciło pracę na Święto Pracy. Potem musi wystarczyć zupa z suszonych owoców i można iść na spacer do parku, by żyło się lepiej.
Szpital
Szpital kojarzy się raczej z instytucją, która dba o zdrowie. Na wniosek radnych PO została powołana komisja ochrony środowiska. Wkrótce okazało się, że była to tylko zasłona dymna. Nawet powołanie na przewodniczącego tej komisji amatora, który o ochronie nie ma zielonego pojęcia nie ma w tej sprawie dużego znaczenia. Później okazało się, że szpitalna spalarnia wydzierżawiona została spółce, która spala około 10 ton toksycznych odpadów dziennie. Dyrektor szpitala jest prominentnym działaczem PO, a odpady pochodzą z czterech województw. By innym żyło się lepiej, chojniczanom zafundowano prawdziwą bombę ekologiczną. Nikt do szpitala nie przyjeżdża dla przyjemności, więc wspomniany dyrektor wymyślił płatne parkowanie, ale już po wizycie Pana Prezydenta. (…)
Przedszkola
W dużym mieście powiatowym nie ma żadnego przedszkola samorządowego! Urząd Miasta zamiast pomagać, marnuje pieniądze na sprawy sądowe o dopłaty. Urząd rzekomo nie ma pieniędzy, ale wynajmuje dodatkowego prawnika, któremu płaci 5000 zł miesięcznie. Za te pieniądze 50 dzieci z uboższych rodzin mogłoby otrzymywać posiłek w szkole. Ale jak to wytłumaczyć Finsterowi, który w czasach biedy kupił szafę do swojego gabinetu za 80 tysięcy złotych. Syty głodnego nie zrozumie. (…)
Minister
Premier poinformował, że Marek Biernacki obejmie po Jarosławie Gowinie tekę ministra sprawiedliwości. Głos w tej sprawie zabrał proboszcz z Chojnic Jacek Dawidowski: …uważam, że dla kraju to dobra zmiana. W dniu 6 maja 2013 roku p. Biernacki został powołany na stanowisko ministra, a już 13 maja zawitał do Chojnic. Celem przyjazdu była sprawa organizacji wizyty Prezydenta RP w Chojnicach i remont domu kultury. To raczej nie są sprawy, ale mogę się mylić, którymi powinien zajmować się minister sprawiedliwości. (…)
Obraza uczuć religijnych
Przedstawicielem Sejmu RP w Krajowej Radzie Prokuratury jest p. Armand Ryfiński z Ruchu Palikota. Poseł Ryfiński wsławił się tym, że Cudowny Obraz na Jasnej Górze nazwał „bohomazem”. Jako jeden z trzech katolików (!) złożyłem do Prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia Art. 196 Kodeksu Karnego. Prokuratura uznała, że p. Ryfiński nikogo nie obraził, a wręcz wystąpił w obronie Obrazu (!). Kolejne zawiadomienie z tego samego artykułu złożyłem wobec Finstera, który Mszę Świętą publicznie nazwał imprezą. Słownik precyzyjnie określa czym jest impreza, a czym Msza Święta. (…)
Panie Prezydencie, zapraszam serdecznie do Chojnic.
Z poważaniem
Zbigniew Opas