Strona główna

Stanisław Sobczak nie żyje

Stanisław Sobczak nie żyje

2013-03-23 20:00:22  |  tekst i fot. je,

W sobotę (23.03) na cmentarzu komunalnym odbył się pogrzeb Stanisława Sobczaka. Zmarł przed tygodniem (15.03) w Gdańsku. W latach 1992 – 1994 był przewodniczącym Rady Miejskiej Chojnic.

Zmarł w wieku 58 lat. Był z wykształcenia okrętowcem. Pracował jako konstruktor i rzeczoznawca. Będąc żeglarzem jachtowym i sternikiem morskim, dwukrotnie zdobył tytuł mistrza Polski. Prowadził przedsiębiorstwo w branży sprzętu pływającego. Był miejskim radnym w latach 1990 – 1998. Do 1992 był wiceprzewodniczącym rady, w latach 92 – 94 kierował jej pracami. W II kadencji był członkiem m.in. komisji gospodarki komunalnej, mieszkaniowej i ochrony środowiska. W tym samym okresie reprezentował miasto Chojnice w bydgoskim sejmiku wojewódzkim. Wniósł wielki wkład we wznowienie i dokończenie budowy szpitala rejonowego, jako przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Szpitala dla Regionu Chojnic. Pamiętano o tych zasługach w ubiegłym roku, gdy świętowano 10 – lecie przeprowadzki szpitala do nowej siedziby. Był przewodniczącym Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości w Chojnicach. Działał w wielu organizacjach społecznych i politycznych. Był jednym z założycieli w 1998 Bloku Rozwoju Gospodarczego, który wystawił swych kandydatów w wyborach do Rady Miejskiej. Działał w Kongresie Liberalno – Demokratycznym i Unii Wolności. Był jednym z pierwszych członków Platformy Obywatelskiej, gdzie w regionalnym zespole programowym zajmował się obszarami wiejskimi, rolnictwem i rybołówstwem. W 2009 roku, jako członek Stronnictwa Demokratycznego, kandydował z listy Centrolewicy do Europarlamentu.

Władze miasta na pogrzebie były reprezentowane przez burmistrza Arseniusza Finstera, przewodniczącego rady Mirosława Janowskiego, wiceprzewodniczącą rady Gabrielę Wegner oraz szefów komisji Edwarda Gabrysia i Andrzeja Mielke. Zauważyliśmy także Mariana Rogenbuka i byłych radnych miejskich i powiatowych, jak m.in. Edwarda Klundera czy Janusza Palmowskiego. Był także Jacek Studziński, który tak skomentował na swym blogu uroczystości pogrzebowe: "Była z wieńcem delegacja władz miasta (...). Nikt z nich nie wypowiedział nad tym grobem nawet jednego zdania o zasługach Pana Stanisława. Żadnego przemówienia... Z wyjątkiem przedstawicielki rodziny. Było nie tylko mnie bardzo przykro. Słyszałem wypowiedzi, że na pogrzebie byłego przewodniczącego Rady Miejskiej, byłego przewodniczącego zarządu Społecznego Komitetu Budowy Szpitala dla Regionu Chojnic powinien być obecny Sztandar Miasta. Tego wszystkiego nie było... Jak to skomentować? Dziadostwo, niechlujstwo, brak etykiety w wykonaniu chojnickich władz? Było mi najzwyczajniej na świecie wstyd."

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl