Ferie z teatrem

- To fajna forma spędzania czasu wolnego. Dla mnie to hobby i przyjemność - mówi Agata Klaman, uczestniczka warsztatów teatralnych, które w czasie ferii zorganizował Chojnicki Dom Kultury. Zajęcia z młodzieżą (gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalne) prowadzi Grzegorz Szlanga, a z uczniami podstawówek Dominik Gostomski.

Aktor i reżyser, założyciel Chojnickiego Studia Rapsodycznego, Grzegorz Szlanga, w ferie pod swoimi skrzydłami ma 13-osobową grupę. Część z nich na warsztatach teatralnych jest po raz pierwszy, reszta już postawiła swoje pierwsze kroki w Studiu Rapsodycznym, jak m.in. Agata Klaman, uczennica II LO. - Od pewnego czasu należę do ChSR. Takie warsztaty są bardzo przydatne, nawet tak po prostu w życiu, bo uczymy się przeżywać dużo więcej. Rozwijamy się tu - mówi Agata, która występowała już w spektaklu "Bóg się rodzi", a teraz pracuje nad główną rolą w "Królewnie Śnieżce". Spektakl na pewno będzie można obejrzeć 1 czerwca, a może nawet szybciej.

Jakie zadanie na warsztaty w zimowe wakacje postawił swoim uczniom Szlanga? - Zajmujemy się postaciowaniem, próbą uchwycenia wyjścia poza własne ja. Spróbujemy stworzyć etiudę teatralną, którą pokażemy w marcu w ramach wymiany doświadczeń - opisuje reżyser. Czy ma zdolnych podopiecznych? - Tak, słuchają i widzę, że coraz więcej słyszą - odpowiada.

Dla ich młodszych kolegów warsztaty przybrały bardziej formę zabawy. - Trochę zbyt mało czasu na stworzenie czegoś. Głównie prowadzę warsztaty z licealistami, ale widzę, że dzieci są bardzo zainteresowane, nawet jak opowiadam im o Czechowie - mówi Dominik Gostomski, aktor studia od trzech lat i pomocnik Szlangi. Dziś dzieci odgrywały krótkie scenki, na podstawie których ich koledzy i koleżanki musieli odgadnąć np. tytuł bajki lub postać, którą grali.