Priorytetem jest ul. Tucholska

Do końca kwietnia będzie znany wynik konkursu na dofinansowanie projektów drogowych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Miasta Chojnice dotyczą dwa wnioski – remont fragmentu drogi 240 z ul. Tucholską oraz przebudowa układu drogowego przy ul. Zielonej.

Pierwszy, wraz z odcinkiem w Pawłowie, wart jest około 38 mln złotych. Wniosek jest autorstwa Zarządu Dróg Wojewódzkich. Ten drugi złożyło chojnickie Starostwo Powiatowe. Jest efektem trójstronnego porozumienia, którego sygnatariuszami są także miasto Chojnice oraz spółka Mariusza Sobola, inwestora galerii Victoria. Projekt wart jest około 12 mln złotych. Urząd marszałkowski ma do rozdysponowania 75 mln złotych. Maksymalna wartość dofinansowania drogowego pojedynczego wniosku może wynieść 75 %. Tylko z ZDW wpłynęło kilka projektów, które mają zezwolenia na budowę, o wartości 170 mln złotych. Burmistrz Arseniusz Finster jest zmartwiony tak długim czasem potrzebnym na ustalenie zwycięzców konkursu. – Jeśli znane byłyby wyniki dopiero 30 kwietnia, to zwycięzca przetargu mógłby wejść na plac budowy najwcześniej w lipcu. Tracimy trzy miesiące z dobrą pogodą. To będzie przyczyną, że zakończenie robót byłoby dopiero latem 2014 roku. Oczywiście zakładając, że dostaniemy dotację. Patrząc na stan nawierzchni pozostałych do remontu odcinków drogi 240, dodając do tego nieraz składane deklaracje przez władze wojewódzkie o priorytecie dla niego, to jestem spokojny o wynik konkursu – ocenił włodarz miasta.

Odniósł się także do pomysłu wójta Zbigniewa Szczepańskiego, który niedawno zaproponował, by nie czekać na zakończenie konkursu i jeszcze w I kwartale ogłosić przetarg na wykonawstwo modernizacji ostatniego odcinka drogi 240. – To jest dobry pomysł, ale nie wiem czy możliwy do zrealizowania, skoro w momencie ogłaszania przetargu nie mielibyśmy środków finansowych – sądzi Finster.

Zapytaliśmy przy okazji burmistrza o opinię w sprawie drugiego wniosku, który złożyło starostwo. – Moim zdaniem nie ma on szans, o czym wielokrotnie mówiłem publicznie. Uważam, że powinniśmy się skupić na finansowaniu tej inwestycji, jako „schetynówka”. Przy alokacji na poziomie 75 mln zł dołączanie kolejnych projektów z Chojnic nie ma sensu. Gdyby do nas należało wybranie inwestycji, którą należy wykonać, to byłaby to droga do Silna. Należy ją dokończyć. Dopiero potem jest rondo biszkoptowe i ul. Zielona – odpowiedział nam Arseniusz Finster.