Dzwonek zamiast podjazdu
We wrześniu ubiegłego roku radni z komisji społecznej podnieśli problem dostępu osób niepełnosprawnych, które korzystają z wózków, do siedziby poczty na Starym Rynku. Po interwencji w tej sprawie burmistrza Arseniusza Finstera, przed wejściem do budynku pojawił się specjalny dzwonek.
Temat wywołała Joanna Warczak: - Zwróciły się do mnie osoby poruszające się na wózku inwalidzkim, które chcą załatwić sprawę na poczcie na Starym Rynku. W środku przed schodami jest dzwonek, ale żeby tam wejść, jest do pokonania stopień. Brakuje podjazdu. Może idzie tam coś wylać, żeby osoby poruszające się na wózku nie musiały w końcu prosić o pomoc? Teraz, gdy zadzwonią, obsługująca zejdzie i sprawa załatwiana jest na zewnątrz. To też trochę dziwnie, nie ma tej prywatności – zaważyła radna. Przewodniczący komisji Grzegorz Wirkus, przedstawiając na sesji wniosek przyjęty na wrześniowym posiedzeniu o wykonaniu podjazdu przy wejściu do poczty, dodał, że wówczas mógłby niepełnosprawny dotrzeć do specjalnej windy, którą kiedyś zamontowano wewnątrz siedziby poczty. Jest o zbliżonej konstrukcji do tej, która funkcjonuje w Szkole Podstawowej nr 1.
Wcześniej dzwonek dla niepełnosprawnych był tylko wewnątrz placówki pocztowej.
Na grudniowym spotkaniu radnych z komisji społecznej zapoznano się z odpowiedzią dyrektora oddziału regionalnego Poczty Polskiej w Gdańsku Andrzeja Kiszewskiego, której udzielił w sprawie dostępności ich placówki na Starym Rynku dla osób niepełnosprawnych. Wyjaśnia, że jest ona przystosowana do obsługi niepełnosprawnych. „Do placówki tej nie ma wprawdzie możliwości bezpośredniego wjazdu przez osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, jednakże w placówce jest zainstalowana sygnalizacja dźwiękowa z dzwonkiem umieszczonym na zewnątrz budynku, służącym do przywołania pracownika poczty w celu obsługi osób niepełnosprawnych. Zdajemy sobie sprawę, że Poczta Polska zgodnie z przepisami prawa zobligowana została do przystosowania placówek pocztowych do obsługi osób niepełnosprawnych, jednakże ze względu na kondycję finansową firmy środki finansowe na powyższe przedsięwzięcia są bardzo ograniczane. Zważywszy na powyższe, działania nasze byliśmy zmuszeni ograniczyć do instalacji dzwonka, umożliwiając w ten sposób dostęp do oferowanych przez Pocztę Polską usług.” – stwierdzono m.in. w odpowiedzi z 14.11.2012. Jest także w niej zapewnienie, że jeśli pojawi się możliwość, poczta przystąpi do realizacji wjazdu do niej osobom na wózkach.
Jak łatwo domyślić się, radni z takiej realizacji ich wniosku nie byli zadowoleni. Jednogłośnie przyjęli wniosek, aby burmistrz ponownie wystąpił do Poczty Polskiej „o poważne potraktowanie sprawy wjazdu do obiektu poczty przy Starym Rynku 8 dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich”.