Strona główna

Nie zdążyli z interwencją

Nie zdążyli z interwencją

2012-11-15 16:11:23  |  tekst je, fot. mz

We wtorkowy (13.11) wieczór jeden z naszych czytelników był świadkiem interwencji miejskich strażników na ul. Młyńskiej, niedaleko skrzyżowania z ul. Szewską. Jest zdania, że podczas niej nie wykazali się oni spostrzegawczością.

Skontaktował się z nami mieszkaniec Chojnic, który uważa, że można było „upiec dwie pieczenie na jednym ogniu”, gdyby strażnicy zmienili kolejność swych działań. – Była godzina 18.26, gdy zatrzymałem się na ul. Młyńskiej, opodal marketu Resler. Obserwowałem interwencję patrolu straży miejskiej, który zajmował się kierowcą samochodu na człuchowskich tablicach rejestracyjnych. Jego pojazd miał założoną blokadę. Mimo, że o tej porze były wolne miejsca postojowe przy ul. Młyńskiej, radiowóz straży wjechał w ul. Szewską i zatrzymał się przy wejściu do marketu. Stanął obok samochodu na chojnickich tablicach, który moim zdaniem zaparkował nieprawidłowo. Był to tzw. SUV produkcji amerykańskiej (marka i model znany redakcji). Nie zauważyłem, by strażnicy zajęli się tym przypadkiem. Sprawdźcie, czy też został ukarany – z taką prośbą zwrócił się do nas czytelnik.

Skontaktowaliśmy się z komendantem municypalnych Tadeuszem Rudnikiem. Przekazaliśmy spostrzeżenia czytelnika i poprosiliśmy o poinformowanie, czy zostały wyciągnięte konsekwencje wobec kierowcy SUV-a. – We wskazanym czasie i miejscu strażnicy zajmowali się sprawą pojazdu, który od godziny 14.30 stał na ul. Młyńskiej bez uiszczonej opłaty za parkowanie i miał założoną blokadę. Po godzinie 18.00 jego kierowca zgłosił się do nas. W trakcie wykonywania czynności przez nasz patrol, czyli demontowania blokady i wypisywania dokumentów, zwrócił on nam uwagę na wspomniany SUV. Został poinformowany, że strażnicy zajmą się tym przypadkiem, gdy zakończą czynności przy jego pojeździe. W momencie, gdy mogli już zająć się tym samochodem, okazało się, że wcześniej odjechał – wyjaśnił nam komendant.

Wydaje się nam, że wykonanie zdjęcia czy spisanie numerów rejestracyjnych samochodu, który stoi obok radiowozu SM nie zabiera zbyt dużo czasu. Pojazd, który miał założoną blokadę, nie mógł w tym czasie odjechać.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl