Zwycięstwo MKS-u na pożegnanie z kibicami

Sobotnie emocje związane z meczem Chojniczanki Chojnice z Jarotą Jarocin rozpoczęły się od... odśpiewania hymnu narodowego kibiców, którzy wcześniej w sektorze "C” rozwiesili pokaźnej wielkości transparent z napisem ,,Półtora wieku walk, krwawych nieraz i ofiarnych, znalazło swój tryumf w dniu dzisiejszym".

Hasło to nie spodobało się delegatowi PZPN-u Zdzisławowi Czyrka, który ogłosił, że spotkanie rozpocznie się w momencie, kiedy ów transparent zniknie ze stadionu. Kibice z sektora "C” wraz z liczną grupą fanów zespołu z "prostej" spełnili prośbę delegata, przy okazji wychodząc ze stadionu. Przez resztę spotkania sympatycy "Chojny" kibicowali swojemu zespołowi zza bramy wjazdowej na stadion.

Jak na pożegnanie w tym roku z II ligą, spotkanie to świetnie ułożyło się dla piłkarzy Chojniczanki. Już w 3. minucie Marcin Garuch wprawił chojnicką publiczność w dobry nastrój, strzelając gola na 1:0.  Zespół Mariusza Pawlaka pomimo sporej przewagi na boisku, nie potrafił w pierwszej połowie zdobyć kolejnych goli. Sztuka ta udała się dopiero po przerwie.  W 74. minucie Krystian Feciuch zdecydował się na solową akcję, którą wykończył ładnym strzałem tuż przy słupku, ustalając wynik meczu na 2:0 dla żółto-biało-czerwonych.

W konfrontacji najlepszej trójki w lidze zwycięstwo odniosła tylko Chojniczanka. Swoje mecze zremisowała Bytovia Bytów oraz Lech Rypin. W ostatniej kolejce rundy jesiennej zespół Mariusza Pawlaka zagra na wyjeździe z MKS Kluczbork, natomiast w hicie kolejki spotkają się lider Energetyk ROW Rybnik oraz wicelider tabeli Bytovia Bytów.

CHOJNICZANKA CHOJNICE - JAROTA JAROCIN 2:0 (1:0)

Chojniczanka: Maciej Krakowiak - Robert Bednarek, Michał Markowski, Kamil Sylwestrzak, Paweł Iwanicki - Marcin Garuch (85’ Mateusz Dziubek), Krystian Feciuch, Damian Rysiewski (86’ Patryk Laskowski), Tomasz Bejuk (70’  Daniel Feruga) - Marcin Orłowski i Tomasz Mikołajczak (79' Michał Szałek).

Po meczu trener Chojniczanki Chojnice Mariusz Pawlak powiedział: - Pierwsze 45 minut zagraliśmy bardzo dobrze. Początkowa bramka ułożyła nam pierwsze minuty meczu. Chcieliśmy zagrać zdecydowanie, agresywnie i postarać się o strzelenie bramki na początku. Spełniliśmy te założenia. Są to ważne trzy punkty, ponieważ po tej porażce w Bytowie, troszeczkę był niesmak. Zostało nam jeszcze jedno trudne spotkanie w Kluczborku.

Pozostałe wyniki:

Zagłębie Sosnowiec - KS Polkowice 0:1     
Rozwój Katowice - Tur Turek 0:1    
Lech Rypin - Ruch Zdzieszowice 2:3    
MKS Oława - Raków Częstochowa 1:3    
Chrobry Głogów - Energetyk ROW Rybnik 1:1     
Bytovia Bytów - MKS Kluczbork 1:1