Święto muzeum
- Julian Rydzkowski to człowiek na teraz i na przyszłość. Kaszub z wyboru i Borowiak z urodzenia – mówił dziś prof. Józef Borzyszkowski podczas obchodów 80-lecia Muzeum Historyczno-Etnograficznego, któremu nadano imię jego twórcy, regionalisty i kolekcjonera, muzealnika z powołania. Wcześniej odbyły się konferencja oraz wykład.
Odnowione wnętrza XIV-wiecznej Bramy Człuchowskiej z czerwonej cegły m.in. dzięki zastosowaniu szkła i stalowych elementów prezentują się nowocześniej. Zewnętrzna szklana winda to już nowoczesność do kwadratu. Taki pomysł świta w głowie wykonawcy remontu Dariusza Rząski, właściciela firmy Kaparis, i etatowego członka zarządu powiatu Marka Szczepańskiego. - Umożliwiłoby to dostęp do muzeum dla niepełnosprawnych. Środki na ten cel można pozyskać z PFRON-u – swoim pomysłem podzielił się samorządowiec.
Muzeum jest czynne dla zwiedzających w weekend od 10 do 15, we wtorek i czwartek od 10 do 17, w środę i piątek do 17. Na poszczególnych kondygnacjach można obejrzeć nowe wystawy zatytułowane: „Charzykowy – kolebka polskiego żeglarstwa śródlądowego. 90 lat Chojnickiego Klubu Żeglarskiego”, „Non multa, sed multum. Nabytki i konserwacja zbiorów Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach 2002-2012 r.” oraz „Z przeszłości Chojnic. Od średniowiecza do czasów II Rzeczypospolitej".
Pod kołatką XVIII-wiecznych drzwi Marcin Synak odkrył inicjały JFF. - Element do uderzania jest w kształcie strucla. Poszukałem w dokumentach z tego czasu i okazało się, że prawdopodobnie chodzi o piekarza Johana Friderika Felscha – zdradził pracownik muzeum.