Strona główna

Umorzenie uchylone

Umorzenie uchylone

2012-10-23 09:25:40  |  tekst i fot. je

Sąd Okręgowy w Słupsku na wczorajszym (22.10) posiedzeniu zdecydował uchylić decyzję chojnickiego Sądu Rejonowego w sprawie, którą wniosło Stowarzyszenie Wspólna Ziemia przeciwko Arseniuszowi Finsterowi. Rzecz dotyczy protestu sprzed roku na Starym Rynku.

Jego organizatorzy postanowili go przeprowadzić we wrześniu 2011, dwa dni przed sesją rady miejskiej, na której miała być podjęta uchwała intencyjna o rozpoczęciu procesu przekształceń ostatniego samorządowego przedszkola. Na płycie Starego Rynku, oprócz uczestników protestu, używając sprzętu nagłaśniającego z Chojnickiego Domu Kultury, w tym samym czasie przebywał burmistrz Arseniusz Finster. Zdaniem organizatorów protestu robił to w sposób niestosowny, przeszkadzając w jego przeprowadzeniu. To było powodem wniesienia do Sądu Rejonowego w Chojnicach zawiadomienia o takim zachowaniu burmistrza. W marcu 2012 został wydany wyrok nakazowy, w którym został on uznany winnym przeszkadzania w trakcie niezakazanego zgromadzenia. Arseniusz Finster wniósł od tej decyzji sądu sprzeciw, więc w takim wypadku wyrok nakazowy stracił moc, a sprawa od lipca 2012 była rozpoznawana na ogólnych zasadach. Podczas dwóch pierwszych posiedzeń chojnicki sąd nie zdołał rozpocząć badania meritum sprawy, gdyż nie przebrnięto przez sprawy proceduralne. Gdy w sierpniu na drugim posiedzeniu nie był obecny prezes Wspólnej Ziemi Radosław Sawicki, sędzia Anna Jarzyna zdecydowała przede wszystkim z tego powodu umorzyć postępowanie.

Sawicki zdecydował o wniesieniu zażalenia na tę decyzję do słupskiego Sądu Okręgowego. Rozpoznał je w dniu wczorajszym (22.10). Na posiedzeniu był obecny Radosław Sawicki oraz radca prawny Marek Sosnowski, który nie pierwszy raz pomagał w takich potyczkach organizacjom pozarządowym. Po wysłuchaniu wyjaśnień wnioskodawcy, pół godziny później była już gotowa decyzja o uchyleniu postanowienia o umorzeniu wydanym przez chojnicki sąd. W uzasadnieniu decyzji sąd podał, że decyzja nie była słuszna, gdyż oskarżyciel posiłkowy nie musi być obecny na wszystkich posiedzeniach rozprawy. „Jeżeli zatem stawił się on w chwili rozpoczęcia rozprawy, lecz następnie jest na niej nieobecny w toku przewodu sądowego albo nie stawił się na przerwaną lub odroczoną rozprawę, to niestawiennictwo to nie może już powodować umorzenia postępowania, jest to bowiem cały czas ta sama rozprawa, na którą oskarżyciel się uprzednio stawił” – zauważył, na podstawie decyzji Sądu Najwyższego z 1972 roku, słupski sąd.

–  Postanowienie słupskiego sądu oznacza powrót sprawy na wokandę i pozwala mieć nadzieję, że w końcu - po próbach zakończenia sprawy z przyczyn formalnych - dojdzie do merytorycznego rozstrzygnięcia sporu – tak skomentował na stronie Wspólnej Ziemi Radosław Sawicki decyzję sądu w Słupsku.

Treść decyzji Sądu Okręgowego w Słupsku z 22.10.2012

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl