Samorządowcy o garażach na Młodzieżowej

W czerwcu pisaliśmy o zalewaniu „osiedla” garaży położonych przy ul. Młodzieżowej. Temat ten wypłynął później także na posiedzeniu jednej z komisji rady miejskiej oraz na sesji z 2 lipca.

Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z 29 czerwca nawiązał do niego radny Stanisław Kowalik. - Dotarła do mnie informacja, zresztą to nawet chyba w gazecie „Chojnice24” sygnalnie jest to zaznaczone, że po dużych opadach deszczu na garażowisku przy ulicy Młodzieżowej, wjeżdżając od tej ulicy, zalega bardzo dużo wody. Wraz z przewodniczącym komisji Antonim Szlangą stwierdziłem dziś, że w niektórych miejscach drogi dojazdowej do tych garaży są takie ubytki, że należałoby ją wyrównać, uzupełnić żużel. Kilka dni później radny wrócił do tej sprawy na sesji rady. Oprócz problemu z nawierzchnią, dopominał się także o rozwiązanie kłopotu z wodami opadowymi. - W związku z tym, że zapewne nie stać będzie miasta w najbliższym czasie na wybudowanie kolektora deszczowego, więc trzeba by było coś pomyśleć, żeby rzeczywiście wyeliminować tę wodę, która tam zalega podczas opadów – zwrócił się z zapytaniem Stanisław Kowalik.

Burmistrz Arseniusz Finster, podobnie jak wcześniej dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski, nie zadeklarował wybudowania w najbliższym czasie kolektora deszczowego.

- Możemy oddziaływać tylko i wyłącznie utrzymaniowo. Wydział komunalny będzie dokładał wszelkich starań, żeby utrzymywać przejezdność i możliwość komunikowania. Natomiast budowa kolektora to jest duży temat, strategiczny wręcz, jeżeli chodzi o tę skarpę – odpowiedział radnemu burmistrz.

Jak przekazał nam dyrektor Rekowski, lada dzień zostaną wyrównane ubytki w nawierzchni dróg dojazdowych w zespole garażowym.

"Kolektora na razie nie będzie" - tekst z 22.06.