Zamiast ronda zjazd z obwodnicy?

Planowana przez firmę Rank Progress budowa galerii handlowej w Pawłówku być może napotka na kolejną rafę. Zaproponowany przez Zarząd Dróg Wojewódzkich wariant dojazdu do niej poprzez jednopasowe rondo na drodze nr 240, burmistrz Arseniusz Finster uważa za najgorsze z możliwych rozwiązań komunikacyjnych.

Inwestor „Bramy Pomorza” na początku prac przy realizacji swej koncepcji zaproponował pomorskiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby dała zgodę na bezpośrednie skomunikowanie galerii z obwodnicą Chojnic poprzez zjazd z niej. Bezskutecznie. Kolejnym pomysłem była budowa ronda na szosie Chojnice – Tuchola o dwóch pasach ruchu. Czynione były już przygotowania do wykupu gruntu na ten cel. Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że ZDW uznał, że w chwili obecnej nie ma potrzeby budowania tak dużego ronda i poprzestanie na jednym pasie ruchu. Zdecydowanym przeciwnikiem tej koncepcji jest Arseniusz Finster. – Takie rondo będzie znakomicie blokowało zjazd z obwodnicy. Uważam, że Rank Progress powinien w GDDKiA starać się o zgodę na budowę zjazdu z obwodnicy do swojej galerii, a także tzw. ślimaka i wiaduktu nad nią dla jadących z kierunku Człuchowa. Takie rozwiązania są stosowane przy trójmiejskiej obwodnicy – zauważył burmistrz. Przekazał, że już rozmawiał w tej sprawie z Robertem Marszałkiem, dyrektorem oddziału GDDKiA, który obiecał, że zespół techniczny jeszcze raz pochyli się nad tym problemem. Ma on przygotować koncepcję ewentualnej przebudowy węzła Lipienice. Burmistrz poinformował też, że założenia swego pomysłu przekazał już wójtowi Zbigniewowi Szczepańskiemu.

Szkic nowego rozwiązania komunikacyjnego wokół galerii Brama Pomorza, które promuje burmistrz Arseniusz Finster.

Arseniusz Finster jest zdania, że skoro spora część przyszłych klientów galerii ma przyjechać z sąsiednich powiatów, to najlepszym dojazdem dla nich będzie obwodnica, a nie droga wojewódzka nr 240. Ma także i inny argument przeciw budowie ronda: – Jest ono skrzyżowaniem bezkolizyjnym, bez wypadków, dobrze chroniące pieszych. Jeśli chodzi o przepustowość, to ronda są najgorszym rodzajem skrzyżowań – uważa burmistrz.