Strona główna

Przełamanie Chojniczanki. Czarni Żagań pokonani

Przełamanie Chojniczanki. Czarni Żagań pokonani

2012-04-23 10:22:16  |  Ł.R.

W niedzielę (22.04) w XXVII kolejce II ligi zachodniej Chojniczanka Chojnice rozgromiła Czarnych Żagań wygrywając wysoko 5:0.

Fatalna seria trzech porażek z rzędu została w końcu przełamana. Z ostatniego zwycięstwa na stadionie przy ulicy Mickiewicza kibice żółto-biało-czerwonych cieszyli się 24 marca po wygranym meczu z ówczesnym liderem GKS Tychy (1:0). W pierwszym kwadransie gry nic nie wskazywało na to, że Chojniczanka zdobędzie aż pięć goli. Wszystko przypominało obraz gry z przegranego w środę meczu z Jarotą Jarocin. Festiwal strzelecki rozpoczął się w 18. minucie. Piłkę w pole karne wprost pod nogi Krystiana Pieczary "wrzucił" Sławomir Pach, a "Pieczu” nie zmarnował doskonałej sytuacji i nie dał szans bramkarzowi gości. Od 27. minuty żółto-biało-czerwoni zaczęli grać z przewagą jednego zawodnika. Po faulu w polu karnym na Piotrze Wasikowskim,  który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, arbiter spotkania wyrzucił z boiska Dawida Pałysa i podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Paweł Posmyk i strzelając w lewy róg bramki strzeżonej przez Vladyslawa Syamina, zdobył drugiego gola dla Chojniczanki. Wynik do przerwy ustalił Marcin Trojanowski, który w 33. minucie, z odległości 7. metrów, strzelił nie do obrony, zdobywając trzeciego gola dla drużyny Mirosława Hajdo.

Po przerwie Chojniczanka zwolniła nieco tempa, a na boisku wiało nudą. Do głosu doszli piłkarze z Żagania, którzy coraz częściej zaczęli stwarzać sobie sytuacje do zdobycia gola. W 74. minucie po raz czwarty tego dnia piłkarze wprowadzili kibiców w dobry nastrój, strzelając czwartego gola w tym spotkaniu. Jego autorem był Bartosz Kaśnikowski. Trzy minuty później na murawie ujrzeliśmy chojniczanina Tomasza Pestkę, który gromkimi brawami został przyjęty przez sympatyków Chojniczanki. Strzelecki show zakończył w 82. minucie popularny "Pieczu”, który zdobył swoją dziesiątą bramkę w tym sezonie.

Miejmy nadzieję, że ta wysoka wygrana odblokuje strzelecką niemoc w głowach naszych piłkarzy, podniesie morale w drużynie i spowoduje, że nasi zawodnicy będą mieli więcej wiary we własne możliwości i powalczą do końca sezonu o jak najwyższą pozycję w lidze. W następnym spotkaniu Chojniczanka wyjeżdża do Sosnowca, gdzie zagra z przedostatnim zespołem w tabeli Zagłębiem.

CHOJNICZANKA - CHOJNICE - CZARNI ŻAGAŃ 5:0 (3:0)

Chojniczanka: Krakowiak – Posmyk, Hajduczek, Kaśnikowski, Lenart – Wasikowski (88' Adrian Ligienza), Parzy (83' Szczepan), Pach,  Trojanowski (77'  Pestka) – Kaźmierowski (70' Tatara), Pieczara.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl