Chojniczanka testowała nowych piłkarzy

Miał być sparing z  Lechią Gdańsk, a skończyło się na towarzyskiej gierce między sobą.

Co chcieli osiągnąć trenerzy drugoligowej Chojniczanki decydując się na rozegranie meczu wewnętrznego w arcytrudnych warunkach, ryzykując kontuzję swoich zawodników? Na kompletnie nieprzygotowanym boisku, w minusowej temperaturze i silnym wietrze Grzegorz Kapica chcąc sprawdzić kilku zawodników zarządził mecz, który miał dać mu odpowiedzi na kilka nurtujących pytań, na kogo postawić w perspektywie zbliżającej się rundy wiosennej. Na zaśnieżonej murawie pojawiło się kilku nowych piłkarzy, ale w takich warunkach nie mieli oni okazji zaprezentować wszystkich swoich walorów. Mecz obfitował w 15 goli. Tego dnia nie będzie najlepiej wspominał testowany w naszym zespole, obrońca Lechii Zielona Góra Bartosz Tyktor, który przypłacił dzisiejszy mecz kontuzją mięśnia dwugłowego i jego przygoda z żółto-biało-czerwonymi raczej dobiegła końca. Uznania w oczach Grzegorza Kapicy nie uzyskali Mateusz Jóźwiak (ostatnio Calisia Kalisz) i Mikołaj Grzelak (GKS Bełchatów). Na uwagę garstki kibiców zgromadzonych na boisku Nowych Nadziei Modrak przy ulicy Bałtyckiej, zwrócił z pewnością 26-letni Brazylijczyk Galdino Luis Mendes Junio (MKS Kluczbork), który obecnie jest testowany przez drugoligowca z Chojnic.

Spośród testowanych zawodników w szeregach żółto-biało-czerwonych zobaczyć mogliśmy także pomocnika Dawida Juchacza (Pogoń Lwówek - IV liga), bramkarza Jakuba Jesionkowskiego (Swindon Town FC), Artura Melona (Tur Turek) oraz pomocnika Mariusza Gogola (IV-liga Ruch Wysokie Mazowieckie).